Kard. Marx: Dostarczanie broni Ukrainie nie jest prostą decyzją

Dodano:
Rosyjska inwazja na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego. Źródło: PAP / ATEF SAFADI
Niemiecki kardynał Reinhard Marx postrzega żądania dostaw broni dla Ukrainy jako dylemat. – Nie ma łatwych decyzji i nie ma decyzji wyłącznie dobrych – tłumaczy arcybiskup Monachium i Fryzyngi.

Kardynał Reinhard Marx 7 maja, w rozmowie z rozgłośnią radiową Bayerischer Rundfunk (BR) podkreślił, że spirala przemocy i eskalacji zmusza Europę do podjęcia decyzji o dostawach broni dla Kijowa.

– A tym samym do porzucenia na razie celu, jakim jest przezwyciężenie przemocy i pokój. Jednocześnie "wszelkimi możliwymi sposobami należy dążyć do ustania działań zbrojnych i do rozmów". Nie należy rezygnować z tej opcji, "także w nadziei na być może jeszcze kruchy pokój, który przecież musi nadejść – powiedział duchowny.

Arcybiskup Monachium i Fryzyngi znaczył, że nie da się jeszcze przewidzieć, "jaką traumę spowoduje ta wojna i jakie będą jej konsekwencje i zniszczenia". Zdjęcia i reportaże sprawiają, że serce "po prostu zamiera". W tej sytuacji "znakami człowieczeństwa" jest okazywana solidarność, troska i uwaga opinii publicznej – tłumaczył.

Nowa faza rosyjskiej agresji

Atakując Ukrainę, Putin wywołał konflikt, który przekształcił się w największą konfrontację zbrojną w Europie od czasu zakończenia II wojny światowej. Eksperci sądzą, że rosyjska operacja weszła już w nową fazę i wkrótce w Donbasie może dojść do bitwy pancernej, jakiej nie widziano od ponad 80 lat. Dlatego Kijów cały czas prosi Zachód o pomoc w postaci dostaw ciężkiej broni.

Trwająca od dwóch miesięcy wojna, którą Moskwa nazywa "specjalną operacją wojskową", doprowadziła do tego, że ponad 5 mln Ukraińców uciekło za granicę, z czego najwięcej (ponad 3 mln) do Polski.

Putin wydał rozkaz do inwazji

24 lutego Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.

Inwazję rosyjskich wojsk poprzedziło telewizyjne wystąpienie Putina, w którym poinformował, że podjął decyzję o przeprowadzeniu "specjalnej operacji wojskowej" w celu ochrony osób "cierpiących nadużycia i ludobójstwo przez reżim kijowski".

Atak Rosji na Ukrainę to drugi etap konfliktu, który trwa od kwietnia 2014 r. Wojnę poprzedziła rewolucja na Majdanie oraz tzw. kryzys krymski, który doprowadził do aneksji półwyspu przez Rosję. Osiem lat temu rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły okupację Krymu. W obecności wojska przeprowadzono nielegalne "referendum", a następnie ogłoszono, że Krym wszedł w skład Federacji Rosyjskiej.


Źródło: KAI
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...