Morawiecki w "The Telegraph": Jedyną szansą dla Rosji jest deputinizacja
Mateusz Morawiecki opublikował we wtorek w brytyjskim dzienniku artykuł, w którym przestrzega przed działaniami Władimira Putina i wskazuje na konieczność "deputinizacji" Rosji. Tylko w ten sposób można, zdaniem polskiego premiera, uwolnić Europę od groźby kolejnych konfliktów.
Zagrożenie dla Europy
Premier wskazuje, że odbudowa i odrodzenie Europy po drugiej wojnie światowej były możliwe dzięki zbudowaniu systemu, w którym "już nigdy więcej nie będzie możliwa wojna i już nigdy więcej nie będzie możliwa ideologia totalitarna". Agresja Rosji na Ukrainę podważyła system bezpieczeństwa na kontynencie stwarzając sytuację, w której "cała Europa musi odpowiedzieć sobie na pytanie czy fundamenty naszej wolności są dziś bezpieczne". Konieczne zatem są zdecydowane działania wolnego świata.
Morawiecki stwierdza dalej, że to "co dzieje się na Ukrainie oznacza powrót wyklętych ideologii".
"Zupełna przewrotność działań Rosji, polega na tym, że dziś Putin buduje nowy rosyjski imperializm w oparciu o mit zwycięstwa nad nazizmem, a jego propaganda agresję na Ukrainę przedstawia jako operację «denazyfikacji» kraju" – pisze polski premier.
Ruski "mir"
Polski polityk stwierdza, że "ruski mir” Władimira Putina to odpowiednik XX-wiecznych ideologii: komunizmu i nazizmu. Dzięki niemu, Kreml "uzasadnia całkowicie zmyślone prawa i przywileje dla swojego kraju". "W imię tej koncepcji zrównany został z ziemią Mariupol oraz dziesiątki ukraińskich miast" – zauważa premier.
"Nie możemy mieć złudzeń. To nie jest szaleństwo, ale świadomie zaprojektowana strategia, która już otworzyła drogę do ludobójstwa. (…) Dziś nie wystarczy byśmy wspierali Ukrainę w militarnym zwycięstwie nad Rosją. Musimy przeciwdziałać tej nowej potwornej ideologii" – stwierdza dalej szef polskiego rządu.
Morawiecki proponuje, wzorem działań aliantów z czasów drugiej wojny światowej, którzy przeprowadzili w pokonanych Niemczech denazyfikację, dokonanie "deputinizacji" w Rosji.
"Dlatego tak jak kiedyś Niemcy zostały poddane denazyfikacji, tak dziś jedyną szansą dla Rosji i dla cywilizowanego świata jest deputinizacja. Jeśli nie podejmiemy tej pracy teraz, to stracimy nie tylko Ukrainę. Stracimy również własną duszę, a potem wolność i suwerenność. Bo Rosja nie zatrzyma się na Kijowie. Rozpoczęła długi marsz na Zachód. Od nas zależy, gdzie ją zatrzymamy" – konkluduje.