"Konsekwencje odczują wszyscy, bez wyjątku". Ławrow ostrzega Zachód
Siergiej Ławrow wygłosił przemówienie, w którym odniósł się do sankcji nałożonych na Rosję w związku z agresją na Ukrainę. Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził, że są one częścią "totalnej wojny hybrydowej", którą Zachód wypowiedział Rosji.
– Zachód wypowiedział nam totalną wojnę hybrydową i trudno przewidzieć, jak długo to wszystko potrwa. Jasne jest jednak, że konsekwencje odczują wszyscy, bez wyjątku – stwierdził. Rosyjski polityk po raz kolejny przedstawił swój kraj jako ofiarę zachodniej nagonki.
– Zrobiliśmy wszystko, aby uniknąć bezpośredniego starcia - ale teraz, gdy wyzwanie zostało odrzucone, oczywiście je akceptujemy. Sankcje nie są nam obce - one były prawie zawsze obecne w takiej czy innej formie – powiedział.
Ławrow wskazał, że rosyjskie władze nie obawiają się odcięcia od europejskiego rynku surowców energetycznych. Kreml prowadzi intensywne rozmowy z Chinami, Indiami, Algierią i krajami Zatoki Perskiej, których wyniki mają w przyszłości zrekompensować poniesione w tej chwili straty.
Szef rosyjskiego MSZ zapowiedział także, że niedługo "światowa gospodarka zostanie odamerykanizowana".
G7 przeciw Rosji
Ministrowie spraw zagranicznych państw G7, reprezentujący najbogatsze narody świata, wydali w sobotę wspólne oświadczenie, w którym potępili Rosję za jej agresję na Ukrainę.
"Nigdy nie uznamy granic, które Rosja próbowała zmienić poprzez agresję militarną. G7 odrzuca wszelkie pojęcie stref wpływów i każde użycie siły niezgodne z prawem międzynarodowym" – czytamy w oświadczeniu.
Przedstawiciele najbogatszych państw świata wskazali także, że będą „podtrzymywać zaangażowanie we wspieranie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, w tym Krymu i wszystkich państw” oraz potwierdzili swoją determinację, aby „zapewnić dostępność i dostępność żywności, energii i zasobów finansowych jako oraz podstawowe towary” na Ukrainie.