Ekonomista o Rosji: Czy tak mały kraj może wygrać intensywną wojnę?

Dodano:
Prezydent Rosji Władimir Putin i minister obrony Siergiej Szojgu Źródło: PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOV
Paul De Grauwe, ekonomista i były członek belgijskiego parlamentu, zastanawia się nad potencjałem Rosji w wojnie z Ukrainą.

24 lutego prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin wysłał swoje wojska na terytorium zachodniego sąsiada w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej uznał dekretem za niepodległe i podpisał z nimi umowy dot. współpracy i wzajemnej pomocy.

Kreml nazywa atak "specjalną operacją militarną" i domaga się od rządu w Kijowie "denazyfikacji i demilitaryzacji" państwa.

Rosja jest małym krajem?

W środę na portalu obserwatorfinansowy.pl ukazał się artykuł zatytułowany "Rosja jest zbyt mała, aby wygrać wojnę na Ukrainie". W tekście jeden z belgijskich ekonomistów i były członek parlamentu Belgii zastanawia się, "czy tak mały kraj może wygrać intensywną wojnę z krajem, który zaciekle opiera się agresji i który będzie wymagał długotrwałej okupacji". "Choć Rosja może spowodować na Ukrainie ogrom cierpienia i zniszczeń (i już to robi), to zwyczajnie nie ma środków koniecznych do prowadzenia w tym kraju wielkoskalowej i długotrwałej wojny" – stwierdził Paul De Grauwe.

"Aby wygrać taką wojnę, Rosja będzie musiała drastycznie zwiększyć swoje wydatki wojskowe. Obecnie Rosja wydaje na wojsko około 62 mld dolarów (czyli około 4 proc. swojego PKB). To odpowiada około 8 proc. wydatków wojskowych Stanów Zjednoczonych. Taki budżet wojskowy nie będzie wystarczający, aby kontynuować intensywną i długotrwałą wojnę. Konieczne więc będzie zwiększenie wydatków na cele wojskowe. (...) Czołgi i samoloty bojowe, które muszą zostać wyprodukowane w celu prowadzenia wojny, to inwestycje, które są ekonomicznie bezużyteczne. (....) nie przyczynią się do zwiększenia przyszłej produkcji nawet o jednego dodatkowego rubla" – napisał autor. "W rezultacie gospodarczo niewielki kraj, jakim dziś jest Rosja, będzie w przyszłości jeszcze mniejszy" – dodał.

Źródło: Obserwator Finansowy
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...