Rosjanie przeprowadzą referendum w Donbasie? Pieskow: To prawie niemożliwe

Dodano:
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow Źródło: PAP / MAXIM SHIPENKOV
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow skomentował sytuację w Donbasie, który Rosja chce bezprawnie przyłączyć do swojego terytorium.

Już pod koniec kwietnia niezależny rosyjski portal Meduza ustalił, że Rosja planuje w najbliższym czasie referenda ws. przyłączenia samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej. Pogłoski o tym, że Rosja może zorganizować takie głosowania w zbuntowanych republikach, pojawiały się tuż przed agresją na Ukrainę, a temat powrócił w czasie rosyjskiej inwazji.

W połowie maja w tzw. Ługańskiej Republice Ludowej i Donieckiej Republice Ludowej miałyby odbyć się referenda w sprawie "przyłączenia" do Rosji. Dwa źródła bliskie administracji prezydenta Władimira Putina wymieniły daty 14 i 15 maja – podawał w kwietniu portal Meduza, jednak do przeprowadzenia głosowań nie doszło z powodu braku stabilizacji w regionie.

Pieskow o referendum w Donbasie

Kwestię przeprowadzenia referendum w sprawie przyłączenia Donbasu do Rosji skomentował cytowany przez ukraińskie media rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Jak podkreślił polityk, w obecnych warunkach przeprowadzenie głosowania jest prawie niemożliwe. – Przede wszystkim musimy im (republikom - red.) zapewnić bezpieczeństwo – tłumaczył Pieskow.

Tymczasem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w czwartek, że rosyjscy okupanci kontrolują jedną piątą jego kraju, w tym Półwysep Krymski.

Putin wydał rozkaz do inwazji

24 lutego Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.

Inwazję rosyjskich wojsk poprzedziło telewizyjne wystąpienie Putina, w którym poinformował, że podjął decyzję o przeprowadzeniu "specjalnej operacji wojskowej" w celu ochrony osób "cierpiących nadużycia i ludobójstwo przez reżim kijowski".

Atak Rosji na Ukrainę to drugi etap konfliktu, który trwa od kwietnia 2014 r. Wojnę poprzedziła rewolucja na Majdanie oraz tzw. kryzys krymski, który doprowadził do aneksji półwyspu przez Rosję. Osiem lat temu rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły okupację Krymu. W obecności wojska przeprowadzono nielegalne "referendum", a następnie ogłoszono, że Krym wszedł w skład Federacji Rosyjskiej.

Źródło: NEXTA / RIA Novosti/Moscow Times
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...