Żaryn ocenia: Moskwa nie ma innej propozycji poza imperializmem
W ostatnim czasie w mediach pojawiają się doniesienia o chorobach prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina. Jeden z izraelskich dziennikarzy przekazał nawet informację, że przywódca Rosji będzie musiał w ciągu kilku dni przejść nagłą operację. Powodem ma być rak trzustki. Operacja mogłaby się odbyć w Narodowym Centrum Badań nad Rakiem w Moskwie. Jeden z budynków szpitalnych ponoć został już zamknięty dla pacjentów.
Według doniesień, Kreml przygotował się na "najgorszy scenariusz". Gdyby stan zdrowia Putina znacząco się pogorszył, władzę w państwie mogłaby tymczasowo objąć rosyjska Rada Państwa.
Polityka Moskwy
W czwartkowym wpisie w serwisie społecznościowym Twitter rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego ocenił, że "rosyjski imperializm wynika nie z decyzji osobistych Władimira Putina, ale z długofalowej strategicznej wizji polityki Kremla".
"Moskwa nie ma innej propozycji poza imperializmem" – stwierdził Stanisław Żaryn. I dodał: "Rosja będzie prowadzić podbój innych państw i narodów bez względu na personalia na Kremlu. To zmienić może jedynie gruntowna przebudowa państwa". Jednak jak zaznaczył, na proces przebudowy się nie zanosi.
Inwazja na Ukrainę
Władimir Putin, atakując 24 lutego tego roku Ukrainę, wywołał największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej. Przywódca wysłał wojska na terytorium państwowe zachodniego sąsiada w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej uznał dekretem za niepodległe i podpisał z nimi umowy o współpracy.
Od ponad trzech miesięcy Rosjanie ostrzeliwują ukraińskie miasta i wsie, nie oszczędzając kobiet i dzieci, a także dopuszczając się zbrodni wojennych, których symbolem stała się masakra w Buczy. Wojna doprowadziła do olbrzymiego kryzysu humanitarnego i uchodźczego.