Papież: Chcę pojechać na Ukrainę, ale czekam na odpowiedni moment

Ojciec Święty powiedział tak w sobotę w odpowiedzi na pytanie ukraińskiego dziecka podczas spotkania z grupą najmłodszych na Dziedzińcu św. Damazego Pałacu Apostolskiego. Hierarcha dodał także, że już wkrótce porozmawia z władzami ukraińskimi, aby sprawdzić, czy jest to w ogóle możliwe.

Spotkanie z dziećmi

W Watykanie, po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, powróciła inicjatywa "Dziedzińca dzieci", w ramach której Ojciec Święty przyjmuje na specjalnej audiencji dzieci, znajdujące się w szczególnie trudnej sytuacji społecznej. W tym roku znalazły się wśród nich najmłodsi uchodźcy z ogarniętej wojną Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w rzymskiej parafii św. Zofii, będącej centrum duszpasterstwa Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

Spotkanie odbyło się w ramach ósmej edycji "Dziedzińca pogan", cyklu wydarzeń, których celem jest prowadzenie dialogu pomiędzy osobami wierzącymi i niewierzącymi, a także promowanie integracji, włączanie do życia społecznego oraz walka z dyskryminacją i uprzedzeniami. Projekt ten stanowi część działalności Papieskiej Rady do spraw Kultury.

Inicjatywa nie jest tylko jednorazowym wydarzeniem, ale pedagogiczną i edukacyjną podróżą, która będzie kontynuowana przez cały rok, dzięki działaniom przygotowawczym oraz różnym spotkaniom – zapowiadają organizatorzy "Dziedzińca pogan", cytowani w sobotnim komunikacie przez Katolicką Agencję Informacyjną (KAI).

Oświadczenie Franciszka

W swoim oświadczeniu Franciszek napisał: "Kulturę spotkania buduje się poprzez dążenie do harmonii w różnorodności, co wymaga akceptacji, otwartości i kreatywności. Korzeniem tego stylu życia jest Ewangelia. Dlatego nie ustawajcie w przyzywaniu Ducha Świętego, Twórcy harmonii".

"Módlmy się razem za sieroty i dzieci, które muszą uciekać przed wojną, które cierpią z powodu głodu, braku opieki, wykorzystywania i przemocy na całym świecie. Módlmy się za tych, którym odmawia się prawa do narodzin. Chrońmy dzieci" – dodał.