Nowacka o postawie Trzaskowskiego: Sztuką jest przeprosić
Rafał Trzaskowski przeprosił za użycie sformułowania "dupiarz" podczas jednej z audycji portalu Onet.pl. Jak stwierdził, takie słowo nie powinno paść. Prezydent Warszawy wytłumaczył też jednak, że wypowiedź była cytatem sprzed 30 lat, a także, iż konwencja programu była "nieformalna".
Nowacka oceniła Trzaskowskiego
Barbara Nowacka odniosła się do tej kwestii podczas wtorkowego wydania programu "Kropka nad i" TVN24. – Sztuką jest przeprosić, jak się powie coś głupiego. Cieszę się, że Trzaskowski, w przeciwieństwie do bardzo wielu polityków, umie przepraszać. Natomiast jeżeli chcielibyśmy poważnie popatrzeć, w jaki sposób traktowane są kobiety w polskiej polityce, ale i w społeczeństwie, to ja mam kilka pytań do rządzących – mówiła.
Szefowa Inicjatywy Polskiej zapytała na antenie, dlaczego w rządzie Prawa i Sprawiedliwości –Zjednoczonej Prawicy jest tak mało kobiet na stanowiskach ministerialnych. – Dlaczego kobiety w Polsce mają nadal gorsze zarobki na tych samych stanowiskach, pomimo złożonej dwa lata temu ustawy? Dlaczego Polki są dyskryminowane, chociażby w zakresie praw reprodukcyjnych? To są dzisiaj ważne tematy – powiedziała.
Zdaniem Nowackiej, Rafał Trzaskowski od wielu jest jest jednym z niewielu polskich polityków, który działa "realnie na rzecz praw kobiet".
Afera wokół słowa "dupiarz"
Afera wokół użycia przez Rafała Trzaskowskiego słowa "dupiarz" została rozpętana, gdy aktywista miejski Jan Śpiewak przypomniał w mediach społecznościowych wypowiedź włodarza stolicy, która padła w podcaście "Wojewódzki & Kędzierski".
"Nie wiem co mnie bardziej rozwala to, że prezydent Warszawy jest takim prostakiem, czy, że Onet uznał to za takie świetne i postanowił to wrzucić na tik tok" – skomentował Śpiewak.