Jan Śpiewak przypomniał w mediach społecznościowych wypowiedź prezydenta Warszawy, która padła w podcaście "Wojewódzki & Kędzierski". W połowie maja, w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim, polityk wyznał bowiem, że w młodości był "dupiarzem".
Przyjaźń z Michałem Żebrowskim
W podcaście Trzaskowski opowiadał między innymi o przyjaźni z aktorem Michałem Żebrowskim. – W pierwszej klasie szkoły podstawowej zostałem wynajęty do filmu młodzieżowego. Wtedy Michał zawziął się i powiedział, że będzie lepszym aktorem ode mnie – wspominał prezydent stolicy.
Polityk został też zapytany o relacje Żebrowskiego z kobietami i spotkania, które organizował w młodości aktor. – Na szczęście to było lata temu, ja już tego nie pamiętam. Miałem też bardziej konserwatywne podejście do tego typu relacji. Innych kumpli zapraszał, żeby tam (w mieszkaniu aktora - red.) szaleć, a mnie, żeby tam o Szekspirze gadać. Nic z tego nie skorzystałem, z tej jego sławy – tłumaczył Trzaskowski.
– Abstrahując od tego, że Michał jest genialnym gościem, to takie przyjaźnie od dziecka ceni się wyjątkowo. Nie jest ich dużo – dodał.
"Bawidamek" i "dupiarz"
Następnie Wojewódzki zapytał polityka: "Dlaczego mówisz, że słowo »bawidamek« znasz tylko z języka i frazeologii babci, masz świadomość, że byłeś przystojny, jesteś, chociaż dzisiaj zajęty?".
– Ale to chodziło o to, że "dupiarz". Kto mówi bawidamek – odpowiedział, śmiejąc się, polityk. – Byłeś "dupiarzem"? – dopytywał dziennikarz.
– Oczywiście, że tak. A nie żadnym "bawidamkiem" – zapewnił prezydent stolicy.
"Nie wiem co mnie bardziej rozwala to, że prezydent Warszawy jest takim prostakiem, czy, że Onet uznał to za takie świetne i postanowił to wrzucić na tik tok" – skomentował wypowiedź Trzaskowskiego, którą pokazano w mediach społecznościowych, Śpiewak.
Czytaj też:
Jedna lista, czyli temat ucieczkowyCzytaj też:
Kto powinien zostać prezydentem? Tusk nie ma wątpliwości