Trzaskowski o słowach Nawrockiego: Bardzo zasmuciła mnie ta wypowiedź

Trzaskowski o słowach Nawrockiego: Bardzo zasmuciła mnie ta wypowiedź

Dodano: 
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Rafał Trzaskowski krytykuje Karola Nawrockiego za wypowiedź dotyczącą aborcji i związków partnerskich. – Pan Nawrocki całkowicie popiera średniowieczne prawo – powiedział prezydent Warszawy.

Karol Nawrocki zadeklarował, że jeśli zostanie prezydentem, nie podpisze ustawy przywracającej kompromis aborcyjny. Prezes IPN tłumaczył, że jest "za życiem od początku do naturalnej śmierci" oraz wskazywał, że jest "chrześcijaninem i katolikiem". Deklarację skrytykował Rafał Trzaskowski.

– Bardzo mnie zasmuciła ta wypowiedź. Dlatego że wydawało się, że nawet w PiS-ie jest jakaś refleksja dotycząca tego średniowiecznego prawa aborcyjnego, które zostało przez PiS wprowadzone. Okazuje się, że pan Nawrocki całkowicie popiera to średniowieczne prawo. To jest coś naprawdę niebywałego – powiedział prezydent Warszawy.

Nawrocki powiedział również, że sprzeciwiłby się ustawie wprowadzającej związki partnerskie, choć jest otwarty na dyskusję na temat statusu osoby bliskiej. To również nie spodobało się kandydatowi Koalicji Obywatelskiej.

– Widać, że te opinie są niesłychanie konserwatywne. Najbardziej chyba konserwatywne w PiS-ie. Potem następują jakieś tłumaczenia. Trzeba zadawać pytania konkurentowi, ale widać, że w sprawie aborcji, w sprawie związków partnerskich, [Nawrocki -przyp. red.] zajmuje najbardziej konserwatywne stanowisko ze wszystkich polityków z PiS i związanych z PiS em – ocenił Trzaskowski.

Główna przyczyna śmierci na świecie

Już kolejny rok z rzędu aborcja jest główną przyczyną śmierci na świecie. Oficjalne dane wskazują, że w 2024 roku w wyniku aborcji zginęło 45 mln ludzi na całym świecie. To o 400 tys. więcej niż w roku poprzednim.

Mowa o bardzo dużych liczbach, ponieważ na raka, który rok rocznie zbiera żniwo zarówno wśród starszych, jak i młodszych, zmarło jedynie ok. 8,2 mln ludzi. Jak podkreśla Nasz Dziennik, dane oficjalne to "jedynie wierzchołek góry lodowej". Ofiar jest znacznie więcej, ponieważ statystyki te nie uwzględniają m.in. używania pigułek poronnych. W połowie 2024 roku WHO szacowała, że co roku zabijanych jest ok. 73 mln dzieci nienarodzonych.

Czytaj też:
Nawrocki: Jestem gotowy, żeby debatować z Trzaskowskim
Czytaj też:
"Za to się wylatuje z PiS", "skasuj to". Ostre spięcie w partii Kaczyńskiego

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: TVN24
Czytaj także