Atak przed PKN Orlen. 41-latek z zarzutami, grozi mu dożywocie

Dodano:
Prokurator rejonowa w Płocku Małgorzata Orkwiszewska. Źródło: PAP / Szymon Łabiński
Nożownik, który zaatakował pracownika ochrony przed zakładem głównym PKN Orlen w Płocku, usłyszał zarzuty – poinformowała prokurator rejonowa w Płocku Małgorzata Orkwiszewska.

Do ataku na ochroniarza doszło przy bramie wjazdowej do PKN Orlen w Płocku, we wtorek wczesnym rankiem. O sprawie jako pierwsze poinformowało RMF FM.

Atak na ochroniarza

Do ataku doszło przed godziną 5 przed zakładem głównym PKN. "Napastnik miał podjechać samochodem, wysiąść z niego, podejść do ochroniarza i wtedy ugodzić go nożem" – przekazało RMF FM.

Atak zauważyli inni ochroniarze, którzy natychmiast obezwładnili mężczyznę i wezwali policję oraz karetkę. Rannego ochroniarza przetransportowano w stanie ciężkim do szpitala.

Jak relacjonowali świadkowie, napastnik miał zachowywać się irracjonalnie i przekonywać, że jest żołnierzem sił specjalnych, który wykonuje rozkazy.

Sprawcy grozi dożywocie

W samochodzie zatrzymanego 41-letniego sprawcy ataku znaleziono broń oraz granaty.

Jak podała prokurator rejonowa w Płocku Małgorzata Orkwiszewska, mężczyzna jeszcze we wtorek usłyszał zarzuty. 41-latek odpowie za usiłowanie zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Grozi mu dożywocie.

Prok. Małgorzata Orkwiszewska poinformowała także, że nożownik przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Motywem jego działania miał być uraz związany z utratą pracy w Orlenie.

Spółka we wpisie na Twitterze dookreśliła, że sprawca ataku "nie był zatrudniony w PKN ORLEN", ale był związany z podwykonawcami koncernu.

Komunikat Orlenu

We wtorek, komentując atak, Orlen zapewnił, że świadkowie ataku – ochroniarze, zachowali się zgodnie z procedurami przewidzianymi na taką okoliczność.

"Potwierdzamy, że dzisiaj w godzinach porannych doszło do incydentu, w wyniku którego ranny został pracownik ORLEN Ochrony. Poszkodowanemu niezwłocznie udzielono pomocy, służby Koncernu zadziałały zgodnie z procedurami. Do zdarzenia doszło poza terenem Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku. Obecnie odpowiednie organy ścigania prowadzą działania wyjaśniające. PKN ORLEN jest w kontakcie z rodziną poszkodowanego pracownika ORLEN Ochrony" – podano w oficjalnym komunikacie firmy we wtorek.

Źródło: Radio Zet / RMF FM/RDC
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...