Komorowski: Rosja może chcieć "dorżnąć" Ukrainę i kraje ościenne

Dodano:
Były prezydent RP Bronisław Komorowski Źródło: PAP / Adam Warżawa
Były prezydent Bronisław Komorowski ocenił, że Rosja może nie ograniczyć się do próby zagarnięcia terenów na wschodzie Ukrainy.

– Od początku mówiłem, że Ukraina nie jest bez szans i że wojna nie potrwa kilku dni, tylko znacznie dłużej. Rosja może chcieć załapać oddech, a potem „dorżnąć” Ukrainę i być może kraje ościenne – stwierdził Komorowski na antenie radia RMF FM.

– Ja bym życzył Ukrainie, żeby tej dobrej, skutecznej broni dostawali jak najwięcej, ale to jest tak, że świat zachodni robi wysiłek na rzecz Ukrainy na miarę swoich możliwości. Jeżeli państwowość ukraińska zostanie zagrożona, to świat zachodni podejmie dużo dalej idące kroki – powiedział były prezydent.

Bronisław Komorowski odniósł się także do tego, że część przywódców państw zachodnich sugeruje możliwość pójścia z Putinem na jakiś kompromis. Według polityka nie powinno być o tym mowy: – Przegranie wojny będzie największym upokorzeniem dla Putina. Rozmowy z Putinem nie prowadzą dziś do rozwiązania problemu. To są rozmowy dla samych rozmów – nastawione na działanie dla własnej opinii publicznej.

Komorowski: Niemcy powinny zaangażować się bardziej

– Chciałbym widzieć większe zaangażowanie Niemiec jako najbogatszego kraju w UE, który ma istotny wpływ na istnienie Unii jako całości – powiedział były prezydent.

Komorowski, jako były zwierzchnik Sił Zbrojnych RP skomentował też duże zakupy sprzętu, jakich dokonuje w ostatnim czasie resort obrony. – Polska robiła zakupy propagandowo-defiladowe. Zmarnowano 7 lat, jeśli chodzi o rozwój sił zbrojnych. Kupujemy dziś bez logiki, co się da i za ile się da. Zakup koreańskich czołgów to średni pomysł. To będzie chyba już szósty typ czołgu w wojsku polskim. Nie wolno skąpić na obronność, państwo powinno hojnie przeznaczać pieniądze na obronę, ale tym bardziej powinno dbać, żeby nie przepłacać – ocenił gość RMF FM.

Źródło: RMF 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...