Biedroń i Czarnecki o edukacji seksualnej. "Pan na mnie pokazuje"
W trakcie audycji na antenie Radia ZET goście rozmawiali o niedawnej wypowiedzi prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego.
Na początku czerwca w mediach społecznościowych aktywista miejski Jan Śpiewak przypomniał wypowiedź prezydenta Warszawy, która padła w podcaście "Wojewódzki & Kędzierski". W połowie maja, w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim, polityk stwierdził bowiem, że w młodości był "dupiarzem".
Dla takich słów nie ma i nie powinno być miejsca w przestrzeni publicznej – przyznał Rafał Trzaskowski, przepraszając później za użyte słowo.
Biedroń do Czarneckiego: Wierzę, że przeszedłeś wszystkie szczeble
Goście w studiu Radia ZET zgodnie skrytykowali wypowiedź prezydenta stolicy.
Europoseł PiS określił jednak przeprosiny Trzaskowskiego "półprzeprosinami". – Jak ktoś tak nie za bardzo chce przeprosić to używa formuły “wszystkich, którzy poczuli się urażeni”. Życzyłbym Platformie Obywatelskiej, żeby to był jej główny problem – mówił polityk.
Po Czarneckim głos zabrał europoseł Lewicy Robert Biedroń, który zwrócił uwagę, że wspomniana sytuacja "pokazuje generalnie (...) problem facetów". – Mężczyznom brakuje edukacji seksualnej, uwrażliwienia – tłumaczył gestykulując Biedroń.
– Pan na mnie pokazuje – wtrącił rozbawiony Czarnecki, czym wywołał śmiech wszystkich osób w studiu, a polityk Lewicy zapewnił, że nie chciał go wskazywać. – Jeśli chodzi o edukację seksualną wierzę, że przeszedłeś wszystkie szczeble – stwierdził Biedroń.
– Chyba będzie lepiej, jak już skończę tę audycję – skomentował wymianę zdań polityków prowadzący audycję dziennikarz.