Ustawa o ochronie ludności. Kamiński: Celem jest niesienie szybkiej pomocy w sytuacjach krytycznych

Dodano:
Były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński Źródło: PAP / Rafał Guz
Wicepremier ds. bezpieczeństwa i minister spraw wewnętrznych i administracji przedstawili we wtorek założenia ustawy o ochronie ludności.

Jak mówił podczas konferencji prasowej minister Kamiński nowe prawo będzie koncentrowało się na sprawach związanych z zarządzaniem kryzysowym, z sytuacją ludności cywilnej w przypadkach ekstremalnych. Projekt ustawy był przedmiotem kilkukrotnych dyskusji na Komitecie Bezpieczeństwa i w tym kształcie zostanie przedstawiony rządowi.

Szybka pomoc dla Polaków

Kamiński podkreślił, że opracowane rozwiązania bazują na "bardzo różnych doświadczeniach, specyficznych, kryzysowych w zarządzaniu państwem, z rozwiązywaniem kryzysów z jakimi mieliśmy w ostatnich latach do czynienia".

– Czyli wszystkie te doświadczenie związane z covidem, też z przybyciem nieoczekiwanym uchodźców, ale ze wszelkiego typu zagrożeniami związanymi z sytuacjami atmosferycznymi. Mieliśmy do czynienia z powodziami, z huraganami, z trąbami powietrznymi, z wielkimi pożarami jak chociażby nad Biebrzą niedawno, więc to jest suma pewnych doświadczeń, jak państwo szybko, zdecydowanie i efektywnie powinno działać – wskazał.

Nowa ustawa zmieni tryb funkcjonowania rządowego zespołu zarządzania kryzysowego. Do tej pory dawał on rekomendacje premierowi i ministrom. Po zamianach stanie się zespołem decyzyjnym w sytuacjach najpoważniejszych, dotyczących dużego obszaru Polski, dużej populacji obywateli.

– W tym momencie natychmiast należy uruchomić cały potencjał państwa, całe instrumentarium działania, które leży w gestii różnych resortów, aby w jednym miejscu skoncentrować to centrum decyzyjne i wykonawcze. Na czele rządowego zespołu zarządzania kryzysowego stoi premier, jego zastępcą zgodnie z ustawą, będzie minister spraw wewnętrznych – wskazał Kamiński.

Fundusz Ochrony Ludności

Kolejną zmianą będzie powołanie Funduszu Ochrony Ludności.

– Jest to stały fundusz, który ustawa określa jako 0,1 proc. PKB naszego państwa. Jest to kwota około 3 mld zł. Fundusz niewygasający, czyli środki niewykorzystane w danym roku przechodzą na rok następny i powodują, że ten fundusz jest poważny – tłumaczył szef MSWiA.

– Skupiamy się także nad kwestią rozwinięcia systemu ratownictwa medycznego w Polsce. Stawiamy na to, żeby pomoc dla ludzi, którzy są w sytuacji krytycznej, była pomocą szybką, natychmiastową i skuteczną. W najbliższej perspektywie, zostanie stworzony korpus składający się z około 10 tysięcy takich ratowników medycznych – dodał Kamiński.

Źródło: 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...