Sekretarz PiS o decyzji Kaczyńskiego: Trzeba przygotować partię

Dodano:
Krzysztof Sobolewski (PiS) Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS, skomentował ostatnią decyzję prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego.

W poniedziałek wicepremier do spraw bezpieczeństwa ogłosił, że podał się do dymisji. Jego rezygnację mieli przyjąć premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda. Kaczyńskiego na stanowisku zastąpi minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Lider PiS pełnił funkcję wicepremiera w rządzie Mateusza Morawieckiego od października 2020 roku. Był także przewodniczącym Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych. Kaczyński zapowiadał rezygnację już jesienią ubiegłego roku, ale sytuacja zmieniła się po wybuchu wojny na Ukrainie.

Komentarz sekretarza partii

Decyzję prezesa Prawa i Sprawiedliwości skomentował sekretarz generalny partii w rozmowie z portalem wPolityce.pl. – Prezes Kaczyński zapowiadał, że pewien etap jego działalności rządowej się kończy i teraz nastąpiło to, o czym już mówił od dawna. W międzyczasie pan prezes jako wicepremier przeprowadził bardzo ważną ustawę o obronie ojczyzny. Stworzył ją w momencie, gdy jeszcze nie było wojny na Ukrainie, jak gdyby przewidując, że może nas czekać taka, a nie inna sytuacja za naszą wschodnią granicą – mówił. I dodał: "Przypomnę, że za ustawą o obronie ojczyzny głosowała opozycja. Ten etap pan prezes uznał za zamknięty i teraz wraca do partii".

– Przed nami cykl wyborów i trzeba przygotować partię do tego cyklu – stwierdził Krzysztof Sobolewski.

Sobolewski: Bitwa o Polskę

Członek Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczonej Prawicy przypomniał, że jego obóz polityczny toczy "bitwę o Polskę" co najmniej od 2005 roku, a przed politykami formacji "kolejny bardzo ważny etap". Tym samym Sobolewski odniósł się do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych. W jego odczuciu zdecydują one o tym, "w którym kierunku pójdzie Polska".

– Czy będzie kontynuowana "dobra zmiana" i polityka, którą realizuje rząd PiS, czyli wzmacniania naszej suwerenności, przy jednoczesnym dbaniu, by poziom życia polskich rodzin rósł czy też wrócimy do czasów, które możemy nazwać "bieda-Tuskiem" – oznajmił sekretarz generalny.

Źródło: wPolityce.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...