Zełenski apeluje do Zachodu. "Rosja musi odczuwać narastający nacisk"
W kolejnym nagraniu opublikowanym przez prezydenta Ukrainy w mediach społecznościowych, Wołodymyr Zełenski podniósł temat kolejnych sankcji Zachodu wobec Moskwy.
– We wszystkich negocjacjach z zagranicznymi partnerami stale podkreślam, że siódmy pakiet sankcji przeciwko Rosji jest potrzebny tak szybko jak to możliwe – tłumaczył polityk. – Rosja musi odczuwać narastający nacisk z powodu wojny i swojej agresywnej, antyeuropejskiej polityki – podkreślił prezydent.
Jak dodał Zełenski, ostatnie napięcia na linii Wilno-Moskwa oraz rosyjskie groźby wobec Litwy, popierają jego argumentację w kwestii nasilenia sankcji.
W swoim wystąpieniu prezydent przyznał także, żę sytuacja w obwodzie ługańskim, gdzie toczą się obecnie walki pomiędzy siłami Ukrainy i Rosji jest bardzo trudna. – To jest teraz najcięższy rejon. Okupanci naciskają mocno – tłumaczył.
Specjalna operacja militarna"
Federacja Rosyjska w swojej propagandzie nie nazywa działań zbrojnych na Ukrainie wojną, a "specjalną operacją militarną".
Atakując Ukrainę, Władimir Putin wywołał konflikt, który przekształcił się w największą konfrontację w Europie od czasu zakończenia II wojny światowej. Kijów cały czas prosi Zachód o pomoc w postaci dostaw ciężkiej broni. Ukraińskie władze chcą także przyspieszenia procesu wejścia Ukrainy do struktur Unii Europejskiej.
Trwająca od ponad trzech miesięcy wojna doprowadziła do ogromnego kryzysu uchodźczego oraz humanitarnego. Tylko do Polski w tym czasie przybyło ponad cztery miliony uciekinierów.