"Ręce opadają". Fogiel mocno odpowiada Tuskowi
Podczas szczytu NATO w Madrycie prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że na terytorium Polski powstanie stała kwatera główna V korpusu armii USA. Zapowiedziano także dodatkowych 20 tys. żołnierzy na terenie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego. Siły wysokiej gotowości mają zostać zwiększone do ponad 300 tys. żołnierzy.
Decyzja prezydenta USA wywołała wiele, w większości pozytywnych, komentarzy. Jednak były premier Donald Tusk wyłamał się z tej grupy stwierdzając, że "my obiektywnie jesteśmy dzisiaj w gorszej sytuacji niż pół roku temu jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo".
Fogiel: Opozycja totalitarna
Pytany o tę wypowiedź Donalda Tuska, wicerzecznik PiS nie krył swojego zażenowania. Radosław Fogiel stwierdził, że wobec takich słów "opadają ręce", a opozycja z totalnej, zamienia się wręcz w "totalitarną".
– Wszystkie cele, z jakimi polska delegacja jechała na szczyt NATO, zostały zrealizowane. Te cele były, z jednej strony, bardzo istotne dla nas. Z drugiej strony wiadomo, że zawsze należy sobie stawiać poprzeczkę odpowiednio wysoko, ale nie nierealistycznie – mówił polityk na antenie radiowej "Trójki".
– Jak słucham tych wypowiedzi członków opozycji i jej szefa Donalda Tuska, szczerze mówiąc, ręce opowiadają, bo widzę, że to jest powrót i to powrót na pełnym gazie do koncepcji opozycji totalnej, bliskiej już wręcz opozycji totalitarnej. Polska odnosi sukces, NATO odnosi sukces. Jest wzmocnienie obecności, NATO się rozszerza, to jest od przyjęcia krajów byłego Związku Radzieckiego, oczywiście po drodze były rozszerzenia NATO, ale to jest największe i najbardziej istotne rozszerzenie – powiedział poseł PiS.
Rosja partnerem
Poseł odniósł się do podpisanej w 2010 roku deklaracji NATO, w której stwierdzono, że Rosja jest partnerem Sojuszu. Fogiel przypomniał, że działo się to w czasie, kiedy premierem był Donald Tusk a prezydentem Bronisław Komorowski.
– Za Donalda Tuska podpisywano i to prezydent Komorowski i Donald Tusk podpisywali na szczycie NATO strategię w której Rosja była nazywana partnerem. Właśnie chodzi o tę zmianę filozofii, która jest między innymi efektem działań Polski i parterów. Dzisiaj podpisujemy strategię, gdzie Rosja jest jasno określona jako przeciwnik – wskazał.