"Mało ambitne stanowisko". Tusk skomentował decyzje szczytu NATO

"Mało ambitne stanowisko". Tusk skomentował decyzje szczytu NATO

Dodano: 
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk i marszałek Senatu Tomasz Grodzki
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk i marszałek Senatu Tomasz Grodzki Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Donald Tusk ocenił działania strony polskiej w ramach NATO jako mało ambitne i mało podmiotowe.

Politycy i komentatorzy polityczni komentują sytuację Polski na arenie międzynarodowej w kontekście postanowień trwającego w Madrycie szczytu NATO. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej nawiązał do tej kwestii podczas spotkania liderów części partii opozycyjnych z senacką większością.

Tusk: Gorsza sytuacja

– Oczekiwania polskiej strony, o czym mówiliśmy wspólnie, nawet niekoniecznie umawiając się, to był dość oczywisty postulat każdego, kto martwi się o polskie bezpieczeństwo. Zależało nam wszystkim, żeby te wcale te niewygórowane aspiracje Polski, czyli dwie brygady na flance wschodniej, w tej polskiej części, mówię o stałym pobycie dwóch brygad, jako takim czymś oczywistym. I ja miałem nadzieję, że to będzie taki postulat, z którym prezydent Duda pojedzie do Madrytu – powiedział były premier.

– Ale dzisiaj dowiedziałem się z oficjalnego oświadczenia pana Solocha z Biura Bezpieczeństwa Narodowego, a więc przedstawiciela pana prezydenta, że wszystkie polskie oczekiwania zostały spełnione – zwrócił uwagę Tusk.

Zaznaczył, że zdaje sobie sprawę z tego, iż nie są łatwe zadania. – Ale jeśli rzeczywiście, to o czym się dowiedzieliśmy dzisiaj, to były wszystkie polskie postulaty, to naprawdę jestem bardzo tym zaniepokojony. Trzeba doceniać wysiłek naszych sojuszników, w tym szczególnie Stanów Zjednoczonych, trzeba cieszyć się z tych decyzji przede wszystkim zmieniających w jakiś sposób status wojsk natowskich w Europie i zmieniających tę kluczową liczbę, a więc nie 40 tysięcy, a 300 tysięcy, ale obecnych oczywiście żołnierzy natowskich na kontynencie. W tej chwili tych, którzy będą gotowi do działania. To są ważne decyzje. Natomiast one nie zwiększają w sposób jednoznaczny dzisiaj polskiego bezpieczeństwa – powiedział Donald Tusk.

– Obiektywnie, może dlatego, że tak mało ambitne i tak mało podmiotowe są działania polskiej strony w działaniach natowskich, my obiektywnie jesteśmy dzisiaj w gorszej sytuacji niż pół roku temu jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo, takie zupełnie fundamentalne. Ostatnie sygnały wskazują na bardzo trudną sytuację Ukrainy, wyczerpywanie się zdolności obronnych z oczywistych względów wskazuje, że to ryzyko będzie, obawiam się z miesiąca na miesiąc większe – dodał Donald Tusk.

Szczyt NATO

W środę, podczas drugiego dnia szczytu w Madrycie, została zatwierdzona decyzja o zmianie koncepcji strategicznej Sojuszu. W związku z wojną Rosji przeciwko Ukrainie, Sojusz zmienia strategię wobec agresywnego Kremla. Nowa strategia NATO wpłynie na bezpieczeństwo Polski.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że na terytorium Polski powstanie stała kwatera główna V korpusu armii USA. Zapowiedziano także dodatkowych 20 tys. żołnierzy na terenie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego. Siły wysokiej gotowości mają zostać zwiększone do ponad 300 tys. żołnierzy.

Podczas wydarzenia w stolicy Hiszpanii rozpatrywano także wnioski władz Finlandii i Szwecji o przystąpienie do struktur NATO. Zgodę na rozszerzenie wyraziła Turcja.

Czytaj też:
Szef RE: UE chce wydawać więcej na obronność, ale to nie wszystko
Czytaj też:
"Zmieni równowagę sił także wewnątrz". Zandberg komentuje szczyt NATO

Źródło: 300 Polityka
Czytaj także