Mejza przemawiał w niemal pustym Sejmie. Zwrócił się do Tuska i Kaczyńskiego

Dodano:
Łukasz Mejza w Sejmie Źródło: YouTube / Janusz Jaskółka
Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł Łukasz Mejza przemawiał w niemal pustej sali plenarnej. Zwrócił się do Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego.

W czwartek chwilę przed godz. 23:00, jako ostatni w punkcie oświadczeń poselskich, głos z mównicy sejmowej zabrał Mejza.

Podczas przemówienia parlamentarzysty niezrzeszonego zarówno ławy rządowe, jak i opozycyjne świeciły pustkami. W sali obrad widać było tylko marszałek Małgorzatę Kidawę-Błońską i pracowników Kancelarii Sejmu.

Mejza odpowiedział Tuskowi

– Zazwyczaj nie wypowiadam się w ten sposób, ale po tak prymitywnym ataku największego heretyka polskiej polityki, jeszcze odwołującego się do religii, która zarówno dla mnie, jak i dla każdego Polaka jest niezwykle ważna, muszę odpowiedzieć. Publicznie i bardzo konkretnie – mówił z mównicy Łukasz Mejza, cytowany przez portal polsatnews.pl. Tym samym deputowany postanowił odpowiedzieć na wcześniejsze zaczepki przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w jego stronę. – Mówię o tym z pełnym przekonaniem jako chrześcijanin. Ludzie, jeśli ktoś wierzy w Boga i czuje się chrześcijaninem, to może głosować na partię, która ma Mejzę, Kurskiego? W ogóle o czym my rozmawiamy? – powiedział ostatnio Donald Tusk podczas konwencji swojej partii w Radomiu.

– Kiedy pan mówi o Bogu, to międzynarodowe stowarzyszenie egzorcystów musi wziąć lek na nerwy. Pan chce wskazywać ludziom, co jest dobre, a co złe? Pan? Serio? Pan, który wyhodował Nowaka, hoduje Jachirę, a Grodzkiego broni niczym niepodległości? Pan chce być moralizatorem? Pan zwykły opowiadacz jesteś – oznajmił Mejza.

Kaczyński jak Górski

– Pan się lubi kreować na super-sportowca i zauważyłem, że ma pan tupet porównywać się do Jarosława Kaczyńskiego – zwracał się dalej do przewodniczącego Tuska poseł Mejza.

– To tak sportowo na koniec. Szczególnie, że ostatnio głośno było o selekcjonerach reprezentacji Polski w piłce nożnej. Widzi pan, panie Tusk, Jarosław Kaczyński to jest taki Kazimierz Górski polskiej polityki. Człowiek, który serducho zostawił dla swojej reprezentacji, dla swojego kraju. Człowiek, który jest symbolem. Zawsze będzie wzorem do naśladowania, bo zawsze był po właściwej stronie. Pan z kolei przypomina innego selekcjonera, Paulo Sousę – ocenił polityk.

Źródło: polsatnews.pl / YouTube
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...