W sobotę w Radomiu odbyła się konwencja Platformy Obywatelskiej. Jak podkreślali organizatorzy, wybór miasta nie jest przypadkowy. To właśnie Radom był tzw. matecznikiem Prawa i Sprawiedliwości, jednak od 2014 roku miastem rządzi związany z PO Radosław Witkowski.
Sobotnia konwencja była zapowiadana jako największe tego typu wydarzenie od 2011 roku, gdy zorganizowano podobną imprezę w gdańskiej Ergo Arenie. Ówczesna kampania wyborcza dała kolejne zwycięstwo formacji Donalda Tuska.
Podczas swojego wystąpienia były premier ostro krytykował rządzących, zarzucając PiS i Jarosławowi Kaczyńskiemu między innymi odpowiedzialność za wysoką inflację i szalejące w kraju ceny.
Trzaskowski zarzuca PiS megalomanię
Na konwencji w Radomiu wystąpił także prezydent Warszawy. Rafał Trzaskowski równie mocno wypowiadał się o działaniach PiS. – To są ludzie chorzy na megalomanię. Proponują nam wielkie, fantastyczne projekty, największe lotniska na świecie, najszybsze koleje, miliony samochodów elektrycznych. Oczywiście, nic z tego nie ma, natomiast my dobrze wiemy, pracując wśród ludzi, że najważniejsze są lokalne inwestycje, te za rogiem – mówił.
W trakcie przemówienia włodarz stolicy odnosił się wielokrotnie do edukacji. Stwierdził przy tym, iż PiS chce "wprowadzać totalną propagandę do szkół". – Przeładowane, nieprawdopodobnie przeładowane podstawy programowe – to wszystko ma służyć formatowaniu człowieka na wzór tego, co sobie wymyśliło PiS. To jest wymierzone w naszą wolność – powiedział.
– Jak ktoś zada pytanie, czy my mamy receptę: tak, mamy. Wystarczy zaufać nauczycielom, wystarczy doprowadzić do tego, że nie będzie tak przeładowanych podstaw programowych, bo nauczyciele dobrze wiedzą, czego uczyć. Wystarczy dać wam więcej czasu. To robią właśnie samorządy – oznajmił Trzaskowski.
Czytaj też:
Schetyna: Nie mam poczucia, aby funkcjonowała prawdziwa alternatywaCzytaj też:
Wewnętrzne badania PO. "Nadciąga załamanie poparcia dla PiS"