MSZ Rosji: USA balansują na krawędzi wojny nuklearnej

Dodano:
Rakieta Iskander, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa straszy USA możliwością wybuchu wojny nuklearnej.

– Rozpętując konfrontację z Rosją o Ukrainę, Stany Zjednoczone i ich sojusznicy balansują niebezpiecznie na krawędzi konfliktu nuklearnego, a próby obwiniania za to Moskwy są absolutnie nie do przyjęcia – powiedziała Zacharowa, cytowana we wtorek przez agencję RIA Novosti.

Podkreśliła, że "próby wypaczania logiki odstraszania, na której opierają się oficjalne rosyjskie komentarze na temat kwestii nuklearnych" i przedstawianie Rosji jako kraju grożącego bronią jądrową, "są absolutnie nie do przyjęcia".

Szef CIA: Putin w desperacji może użyć broni jądrowej

Szef CIA Wiliam Burns już w kwietniu mówił o "potencjalnej desperacji" i niepowodzeniach Władimira Putina, którego siły poniosły ciężkie straty i zostały zmuszone do wycofania się z niektórych części północnej Ukrainy po nieudanym zdobyciu Kijowa.

– Z tych powodów nikt z nas nie może lekceważyć zagrożenia związanego z użyciem taktycznej broni jądrowej lub broni jądrowej o niskiej wydajności – powiedział Burns. Zaznaczył jednak, że jak dotąd nie odnotowano żadnych dowodów wskazujących na taki ruch, mimo że już pod koniec lutego Putin nakazał postawić siły nuklearne w stan gotowości.

Według ekspertów Rosja ma około 2 tys. ładunków z taktyczną bronią jądrową, która może zostać dostarczona drogą powietrzną, morską lub lądową i użyta na polu bitwy.

Wojna na Ukrainie. Zachód odpowiada sankcji

Zdaniem dyrektora CIA Putin wierzył, że europejscy sojusznicy Waszyngtonu będą zajęci własną polityką wewnętrzną i że Rosja ma odpowiednią ilość rezerw walutowych, żeby przetrwać sankcje. – Udowodniono, że Putin się mylił – podkreślił Burns.

Zachód zaczął nakładać sankcje gospodarcze na Rosję w reakcji na jej inwazję na Ukrainę, która przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej.

Źródło: RIA Novosti / Reuters
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...