3 tys. zł na gospodarstwo domowe. Rząd chce wprowadzić dodatek węglowy
Zgodnie z rządowym projektem, dodatek węglowy przysługiwał będzie gospodarstwu domowemu, gdzie głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe. To kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Wnioski o uzyskania środków będzie można składać do 30 listopada. Na wypłatę środków gmina będzie miała maksymalnie 30 dni – podaje PAP na Twiterze.
W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt dot. rekompensat za węgiel. Warunkiem koniecznym do uzyskania dodatku węglowego jest uzyskanie wpisu lub zgłoszenie źródła ogrzewania do centralnej ewidencji emisyjności budynków.
Niewykluczone, że rząd zajmie się propozycją na wtorkowym posiedzeniu.
"Robimy wszystko, by dostępność węgla była na wysokim poziomie"
W poniedziałek na Śląsku odbyła się kolejna odprawa premiera z ministrami oraz szefami spółek węglowych poświęcona sytuacji w energetyce. Po jej zakończeniu rzecznik rządu spotkał się z dziennikarzami.
Piotr Müller wskazał, że w ostatnim czasie została przyjęta ustawa dotycząca dopłat dla spółek zajmujących się dystrybucją węgla. Zaznaczył jednocześnie, że w zakresie sektora prywatnego nie ma tak dużego zainteresowania w korzystaniu z tego systemu: – Nie możemy czekać dalej, czy takie zainteresowanie się pojawi, czy nie.
W związku z tym rząd wypracowuje nowe rozwiązania, które będą przedmiotem obrad wtorkowej Rady Ministrów. – Będziemy na rządzie omawiać nowe rozwiązania służące temu, aby zrekompensować wyższe ceny węgla bezpośrednio dla obywateli. W tej chwili trwa finalizacja prac w tym zakresie – wskazał podczas konferencji w poniedziałek.
– Robimy wszystko, by dostępność węgla była na wysokim poziomie, ale również, by stworzyć system rekompensat, który umożliwi odpowiednią dostępność węgla pod kątem finansowym, czyli z jednej strony dostępność – za to odpowiadają spółki Skarbu Państwa i Ministerstwo Infrastruktury pod kątem dystrybucji, a z drugiej strony dostępność cenowa – tu system odpowiedniego finansowania z budżetu państwa – powiedział rzecznik rządu.