Niemcy mogą odetchnąć? W Nord Stream 1 pojawił się gaz. W ograniczonej ilości

Dodano:
Niemcy. Gazociąg Nord Stream 1 Źródło: PAP/EPA / Filip Singer
Agencja Reutera podała we wtorek, że gazociągiem Nord Stream 1 znów zaczął płynąć gaz.

Mimo trwających prac konserwacyjnych, mających zakończyć się w czwartek, w rurociągu Nord Stream 1 pojawił się gaz, na razie w ograniczonej ilości – poinformował Reuters. We wtorek przepływy błękitnego paliwa NS1 zostały odnotowane dwukrotnie.

Od 11 lipca gaz nie płynął rurą ze względu na prace konserwacyjne. W Niemczech istniały poważne obawy, że Gazprom nie ma zamiaru wznawiać przepływu, co doprowadzi do katastrofy energetycznej w tym kraju. Co istotne, NS1 odpowiada za ponad 30 proc. dostaw rosyjskiego gazu ziemnego do Unii Europejskiej.

Agencja Reutera podaje, że w czwartek po zakończeniu planowych prac transport gazu przez rurociąg Nord Stream 1 ma zostać wznowiony. Rurociąg ma wznowić pracę w terminie, ale przy obniżonej przepustowości. Gazprom i NS1 nie komentują na razie tej sprawy.

Bruksela chce zmusić kraje UE do oszczędzania gazu. Przygotowuje nowe uprawnienia

Komisja Europejska przygotowuje nowe uprawnienia, które mają zmusić kraje UE do zmniejszenia zużycia gazu, jeśli w nadchodzących miesiącach Wspólnota stanie w obliczu katastrofalnych niedoborów dostaw.

Jak informuje Politico, powołując się na trzech unijnych dyplomatów, propozycja KE może zostać przedstawiona w środę, wraz z planowanym komunikatem w sprawie oszczędzania gazu przed zimą.

"Zgodnie z planem Komisja mogłaby zażądać wiążących cięć zużycia gazu w przypadku sytuacji nadzwyczajnej, takiej jak odcięcie rosyjskiego gazu. Plan obejmuje mechanizm prawny, który pozwoli krajom decydować o przyjęciu środków kwalifikowaną większością głosów. To skutecznie ominęłoby Parlament Europejski i pozbawiłoby pojedynczy kraj szansy na weto" – wyjaśnia Politico.

Dyskusja skupia się na wymogu ograniczenia przez kraje zużycia gazu o określoną wartość od jesieni do wiosny. Według dwóch dyplomatów, możliwe są cięcia między 5 a 20 proc. lub 10-15 proc.

Źródło: Reuters / PAP/Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...