Wiceminister obrony Ukrainy: Zniszczymy Flotę Czarnomorską, odzyskamy Krym
– Przygotowujemy się, z pomocą broni otrzymywanej z Zachodu, do zniszczenia Floty Czarnomorskiej i odzyskania Krymu, zajętego przez Rosję w 2014 roku – tłumaczy w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Times" wiceminister obrony Ukrainy Wołodymyr Hawryłow.
– Prędzej czy później będziemy mieć wystarczające zasoby, aby zaatakować Rosję na Morzu Czarnym i na Krymie. Krym jest terytorium Ukrainy, dlatego każdy cel tam jest dla nas uzasadniony – stwierdził polityk. – Rosja będzie musiała opuścić Krym, jeśli chce istnieć jako kraj – dodał Hawryłow w wywiadzie.
– Cały czas odczuwamy zagrożenie ze strony Floty Czarnomorskiej i biorąc pod uwagę nowe technologie i możliwości jakie otrzymujemy (dzięki dostawom broni z Zachodu - red.), musimy zająć się tym zagrożeniem – podkreślił dalej. – Jesteśmy gotowi zaatakować ich na całym Morzu Czarnym, jeśli tylko będziemy mieli taką możliwość – dodał wiceminister obrony Ukrainy.
Amerykański wywiad o działaniach Rosji
Tymczasem rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby poinformował we wtorek, że Rosja przygotowuje się do aneksji terytoriów należących do Ukrainy.
Jak podaje Kirby, Rosja – podobnie jak w 2014 roku podczas nielegalnej aneksji Krymu – chce podejmować konsekwentne kroki, zmierzające do zajmowania kolejnych terenów należących do Ukrainy.
Moskwa ma w planach "legalizację" zajęcia już okupowanych obszarów przez fałszywe referenda, instalację w regionach nielegalnych pełnomocników, ustalenie rubla jako oficjalnej waluty, przejmowanie kontroli nad infrastrukturą telekomunikacyjną oraz zmuszanie obywateli Ukrainy do przyjmowania rosyjskiego obywatelstwa – wymieniał urzędnik. – Widzimy liczne dowody ustaleń wywiadu (...) i znamy ich kolejne kroki – mówił Kirby.
Urzędnik zapowiedział, że Waszyngton będzie dalej wspierał Kijów, a w tym tygodniu ogłoszony zostanie kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. W pakiecie tym znajdą się kolejne systemy rakietowe HIMARS (MLRS) i amunicja, a także pociski artyleryjskie.
Ponadto – jak mówił Kirby – Moskwa musi liczyć się z nałożeniem kolejnych sankcji na Rosję oraz zaostrzeniem tych już funkcjonujących.