Media: Warszawa szykuje się na ograniczenia w dostawach prądu i gazu
Według ustaleń portalu Business Insider, stołeczny ratusz otrzymał od Stoen Operator informację o możliwych ograniczeniach w dostawach prądu dla miasta.
Dyrektor Biura Infrastruktury w urzędzie miasta Robert Bański powiedział, że "sytuacja jest poważna", a miasto przygotowuje się na różne scenariusze "związane z ograniczeniami w poborze energii elektrycznej".
Ewentualne ograniczenia w dostawie prądu mają dotknąć w pierwszej kolejności fabryki, biurowce i centra handlowe.
Rzecznik ratusza: Jesteśmy zaniepokojeni
Rzecznik stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk powiedziała w rozmowie z TVN24, że "miasto, podobnie jak wszyscy odbiorcy energii, jest zaniepokojone doniesieniami o możliwych trudnościach z dostawą prądu, czy gazu". – W kolejnym roku jesteśmy również zmuszeni mierzyć się z prawie 300-procentowymi wzrostami cen na rynku energii – dodała.
Dopytywana, czy problemy mogą uderzyć bezpośrednio w mieszkańców, nie odpowiedziała, odsyłając dziennikarzy do rządu i dostawców energii. Podkreśliła zarazem, że Warszawa nie chce być zaskoczona kryzysem i przygotowuje własne rozwiązania.
– To jest jasne, że jako samorząd jesteśmy zobligowani do opracowania strategii na różne sytuacje kryzysowe, przede wszystkim w obszarze infrastruktury krytycznej i każda instytucja, czy jednostka musi to uwzględnić – tłumaczyła Beuth-Lutyk.
"Proekologiczna" polityka Warszawy
Przekonywała, że miasto od lat prowadzi "politykę proekologiczną" i ją promuje. Zapowiedziała, że do początku przyszłego roku ZTM ma wymienić wszystkie oprawy oświetleniowe na latarniach przy drogach krajowych, wojewódzkich i powiatowych, które nie zostały jeszcze zmodernizowane.
– Dzięki mniejszemu zużyciu prądu miasto zaoszczędzi 23 mln zł rocznie na oświetleniu ulic – oceniła.