Tuleya nie wróci do orzekania. Uchylono decyzję
Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA zamieściło w mediach społecznościowych wpis, z którego wynika, że Igor Tuleya nie może wrócić do pracy w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Decyzję w tej sprawie prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie i jednocześnie Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych Piotr Schab.
"Powołany przez @ZiobroPL Prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie i jednocześnie Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych @SchabPiotr uchylił decyzję Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie o przywróceniu sędziego Igora Tuleyi do pracy @vonderleyen @VeraJourova @USAmbPoland" – czytamy na twitterowym koncie Iustiti.
W poniedziałek rano Tuleya stawił się do pracy. Jednak tuż po wejściu do budynku, sędziemu przedstawiono pismo rzecznika dyscyplinarnego, z którego wynikało, że nie będzie mógł wznowić orzekania.
Sprawa Tulei
Wokół sprawy sędziego Igora Tuleyi pojawiło się wiele kontrowersji. 21 marca zapadł w jego sprawie wyrok w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga.
Sąd wydał orzeczenie, zgodnie z którym w ramach tzw. zabezpieczenia, nakazał dopuszczenie Tuleyi do wykonywania obowiązków służbowych. Wyrok jest prawomocny, jednak całkowicie pomija uchwałę Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z listopada 2020 roku, która uchyliła skrajnie upolitycznionemu sędziemu immunitet sędziowski.
Sprawa Igora Tulei ma związek z wydarzeniami z 16 grudnia 2016 roku z sejmowej Sali Kolumnowej. Po zablokowaniu przez posłów opozycji mównicy na sali plenarnej, posłowie Zjednoczonej Prawicy przenieśli się tam, aby dokończyć głosowanie. W tych nietypowych warunkach przejęli m.in. ustawę budżetową oraz przepisy dotyczące dezubekizacji.
Odtąd opozycja zarzuca rządowi nieprawidłowości w uchwaleniu budżetu, co ówcześnie mogłoby nawet skutkować rozwiązaniem Sejmu. Prokuratura dwukrotnie wszczęła w tej sprawie postępowanie, które za każdym razem były umarzane. W grudniu 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie pod przewodnictwem sędziego Tulei uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Tuleya wyraził wówczas zgodę, aby media zarejestrowały ustne uzasadnienie postanowienia sądu.
W związku z dopuszczeniem dziennikarzy na salę sądową oraz z podejrzeniami o ujawnienie informacji ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka, które miały narazić bieg postępowania, prokuratura postawiła sędziemu Tulei zarzuty. W listopadzie 2020 roku Izba Dyscyplinarna SN na wniosek Prokuratury Krajowej uchyliła immunitet sędziego Tulei. Z kolei w lutym 2021 roku sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że Igor Tuleya jest sędzią Rzeczypospolitej i wciąż ma immunitet.