Wicemarszałek Senatu: Wakacje parlamentarne nie powinny być tak długie
Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej był w poniedziałek gościem na antenie stacji telewizyjnej Wydarzenia 24. Mówił między innymi o bieżącej sytuacji na polskiej scenie politycznej oraz o atmosferze, która panuje w krajowym parlamencie.
Wakacje parlamentarne
– Mam wrażenie, że generalnie po 2015 roku, ale tak naprawdę myślę, żeby było to jasne już trochę wcześniej, w Polsce mieliśmy proces wyprowadzania polityki z parlamentu. Zarówno pod rządami Platformy Obywatelskiej, jak i w nieporównywalnie w większym stopniu pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Aczkolwiek trzeba być uczciwym i powiedzieć, że również wcześniej polityka w Polsce wyszła z parlamentu – mówił Michał Kamiński.
– Tak naprawdę w parlamencie ciekawe były głosowania w tym sensie, że obejmują prawo, które dotyczy nas wszystkich. Natomiast polityki się od wielu lat w polskim Sejmie nie robi. Ten czas chyba wraca, bo mamy bardzo niewielką większość parlamentarną z jednej strony, a z drugiej – są bardzo ważne problemy legislacyjne, przed którymi Polska stoi i którymi powinna się zajmować – stwierdził wicemarszałek Senatu, cytowany przez portal 300polityka.pl. – Stąd też uważam, że (...) wakacje parlamentarne nie powinny być tak długie w tym roku – dodał. I tym samym przyznał rację szefowi klubu parlamentarnego Lewicy – Krzysztofowi Gawkowskiemu.
Zmiana Unii Europejskiej?
W programie "Gość Wydarzeń 24" wicemarszałek Senatu odniósł się również do niedawnego wywiadu, którego prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński udzielił tygodnikowi "Sieci".
Według Michała Kamińskiego, lider partii rządzącej chciałby zmieniać Unię Europejską "w duchu Putina". – Wiemy, z kim chce zmieniać Europę – z Salvinim, z Orbanem i z Le Pen. To są ludzie, którzy w sprawach Europy podzielają stanowisko Władimira Putina. Nie sądzę, by to był dobry dla Polski i skuteczny sposób zmieniania Europy – oznajmił polityk PSL – Koalicji Polskiej.