Edukacja w cieniu wojny. Ukraińskie dzieci idą do szkoły

Dodano:
Szkoła w schronie przeciwlotniczym Kijowie Źródło: PAP / SERGEY DOLZHENKO
Na Ukrainie zaczyna się szkoła. Jednak dla tamtejszych dzieci bolączką nie będzie niezapowiedziana kartkówka, ale widmo ataku rakietowego ze strony Rosji.

Z powodu trwającej wojny na Ukrainie rozpoczynają się dzisiaj rok szkolny różni się od poprzednich. Niektóre dzieci zostały zmuszone do opuszczenie rodzinnych miejscowości, inne spędziły tygodnie w schronach przeciwlotniczych. Od początku wojny z Rosją w ciągu pół roku zginęło co najmniej 379 dzieci, a los kolejnych 223 nie jest znany. 7 013 dzieci znalazło się w grupie Ukraińców przymusowo wywiezionych w głąb Rosji.

Miliony z nich wyemigrowały do obcych krajów. Szacuje się, że w samej Polsce schronienie znalazło około 800 tys. dzieci i młodzieży.

Ponadto, w trakcie trwającej już ponad pół roku rosyjskiej inwazji zniszczonych zostało 2400 szkół w całym kraju, w tym 269 doszczętnie.

Nowy rok szkolny w cieniu wojny

Rozpoczęcie nowego roku szkolnego odbywa się w ponad połowie szkół na Ukrainie, chociaż Rosjanie nadal obierają za cele ataków obiekty cywilne, w tym przedszkola i szkoły, i wciąż zdarzają się sytuacje, kiedy w wyniku ostrzału rakietowego giną dzieci.

Szkoły rozpoczną nauczenie w obwodach kijowskim, lwowskim i czerniowieckim. Rodzice mają prawo wybrać jeden z wariantów edukacji: stacjonarny albo zdalny. Jak poinformowali ukraińscy urzędnicy, w obwodach kijowskim i lwowskim naukę rozpocznie ponad 7,3 tys. przesiedlonych uczniów, zmuszonych do ucieczki z rodzinnych miast.

Dziś stajemy przed nowym ważnym zadaniem – zapewnić zdobycie wykształcenia w bezpiecznym środowisku i stabilności psychologicznej – powiedział w wideo skierowanym do dzieci rozpoczynających naukę minister edukacji Serhiy Shkarletz. – Życzę siły, wytrwałości i niezłomności w dążeniu do bycia wykształconym narodem! – zaapelował minister.

Rosyjskie prowokacje i Putin w podstawie programowej

Zdaniem amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) Rosjanie mogą urządzić prowokację polegającą na ostrzeliwaniu szkół i obiektów cywilnych na okupowanych terenach Ukrainy. Pod fałszywą flagą mają dokonywać ataków na placówki szkolne znajdujące się na terytoriach samozwańczych republik Doniecka i Ługańska.

ISW dotarło do informacji o propagowanych przez Rosjan materiałach edukacyjnych, opartych na fałszywym przekonaniu, że Ukraina jest częścią Rosji i jako wytwór ery sowieckiej nie może istnieć samodzielnie. Program szkolny w okupowanych regionach Donbasu ma zawierać m. in przemówienia prezydenta Władimira Putina. Podobnie rzecz ma się na Krymie, gdzie narzucony przez Rosję szef władzy Siergiej Aksjonow zapowiedział wprowadzenie do szkół "patriotycznego programu".

Źródło: Forsal.pl, AP News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...