Szkocja zamrozi wysokość czynszów

Władze Szkocji argumentują, że kryzys kosztów życia w zmusza Pierwszą Minister, Nicolę Sturgeon, do podjęcia radykalnych działań, polegających na zamrożeniu wysokości czynszów. To samo dotyczyć będzie opłat za przejazdy pociągiem.

Szkocja zamrozi czynsze

Premier Szkocji poinformowała we wtorek, że rząd zamrozi czynsze oraz wprowadzi czasowe wstrzymanie eksmisji z uwagi na gwałtownie rosnące ceny energii w całym kraju. Sturgeon określiła poziom wzrostu kosztów życia jako "kryzys humanitarny".

Czynsze zostaną wobec tego ustalone na poziomie 2,5 tys. funtów. W przełożeniu na polską złotówkę jest to nieco ponad 13,5 tys zł.

Rosnące rachunki za energię

Jak wskazują branżowe media, sytuacja powstała w związku ze skokowym wzrostem kosztów życia stała się bardzo trudna w dużej części Wielkiej Brytanii. Szkocji jest w szczególnie dramatycznym położeniu. Niektórzy ludzie płacą rachunki za energię sięgające nawet 7,5 tys. dol. rocznie (ok. 35 tys zł).

Jak pisał w ub. tygodniu dziennik „The Herald” różnica między najwyższymi i najniższymi rachunkami za energię ma się podwoić w okresie do stycznia 2023 roku. Jest to rezultat drastycznych wzrostów hurtowych cen gazu wywołanych przede wszystkim wojną Rosji z Ukrainą.

– Rząd Szkocji nie ma możliwości powstrzymania gwałtownego wzrostu twoich rachunków za energię, ale możemy i podejmiemy działania, aby upewnić się, że przynajmniej twój czynsz nie wzrośnie – powiedziała Sturgeon.