Moskwa chce zwołania posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Powód zaskakuje
Jak podaje serwis NEXTA, stały przedstawiciel Rosji w ONZ Wasilij Nebenzia chce zwołania posiedzenia Rady Bezpieczeństwa organizacji w celu omówienia "zagrożeń dla bezpieczeństwa" wynikających z dostaw broni na Ukrainę.
Chodzi o wsparcie militarne, którego Zachód udziela władzom w Kijowie.
Równolegle do prośby Rosji Stany Zjednoczone poprosiły o zwołanie dodatkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie sytuacji na Ukrainie. Apel USA skomentował Dmitrij Polanski, zastępca ambasadora Rosji przy ONZ.
"Oczywiście mamy coś do powiedzenia w odpowiedzi, a także przygotowaliśmy kilka niespodzianek dla naszych byłych zachodnich partnerów, aby nie odpoczywali i nie mieli złudzeń, że możemy zostać złapani z opuszczonymi spodniami" – napisał Polanski na swoim kanale Telegram.
MAEA apeluje ws. elektrowni jądrowej w Zaporożu
We wtorek odbyło się kolejne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Ukrainy, poświęcone sytuacji wokół zaporoskiej elektrowni jądrowej. Wcześniej Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) opublikowała raport w sprawie wizyty w Zaporożu, wzywając do utworzenia w elektrowni strefy bezpieczeństwa w celu zapobiegania wypadkom powstałym w wyniku prowadzonych tam działań wojennych.
Szef MAEA Rafael Grossi powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ w przemówieniu przez łącze wideo, że wkrótce przedstawi propozycje dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa w zakładzie.
Zdaniem strony ukraińskiej ostrzał elektrowni w Zaporożu prowadzony przez rosyjską armię grozi katastrofa jądrową. Rosjanie o to samo oskarżają Ukraińców.