"Rzeczywistość jak z Franza Kafki". YouTube ocenzurował kolejny konserwatywny kanał
Jak podaje PCh24.pl "serwis poinformował nas jedynie, że jeden z naszych materiałów narusza warunki serwisu". Chodzi o "kwestie medyczne" w jeszcze nieopublikowanym, roboczym materiale do serialu nad którym pracuje redakcja. Produkcja nosi tytuł "WŁADCY ŚWIATA". W pierwszym odcinku na warsztat została wzięta działalność Billa Gatesa.
PCh24.pl TV zablokowany za film o Gatesie
Redakcja przekazała, że YouTube zablokował możliwość przesyłania filmów, publikowania postów i transmitowania na żywo na okres jednego tygodnia. "Mechanizm cenzorski YouTube prześledził nasz kanał i usunął roboczą wersję pierwszego odcinka serialu" – dodają dziennikarze.
Jak relacjonują, ich youtubowy kanał dostał "Ostrzeżenie 1" o treści "nasz zespół sprawdził Twoje treści i uznał, że naruszają one te zasady: zasady dotyczące nieprawdziwych informacji medycznych" – poinformowali, jak zawsze w takich sytuacjach anonimowo, administratorzy YouTube' a.
Kratiuk: Rzeczywistość jak z Kafki
Redaktor naczelny PCh24.pl Krystian Kratiuk przypomina, że portal nie jest pierwszym, który próbuje się metodami cenzury wypchnąć poza system medialny.
– Takim kanałem okazał się kilka tygodni temu wRealu24.pl, a dziś przyszła kolej na nas. Co najbardziej szokujące, treści, których nie pozwala nam pokazywać YouTube, nie były jeszcze nawet nikomu pokazane. Była to robocza wersja filmu o Billu Gatesie, pierwszy odcinek serialu pt. "Władcy Świata". Oczywiście, w kilkudziesięciominutowym filmie kilka chwil poświęcono także szczepionkom, ale nawet nie o ich szkodliwości czy aspektach medycznych, ale o wpływie Gatesa na ich promocję. To czysty absurd, to rzeczywistość jak z Franza Kafki – dodaje.
Reżyser: Nieuzasadniona cenzura
Piotr Relich, reżyser usuniętego filmu, zwraca z kolei uwagę na to, że nie wolno już nawet podawać do szerszej wiadomości ogólnie dostępnych informacji, które mogą być niewygodne dla wielkich korporacji.
– Czy dzisiaj nie można już wskazać tak oczywistej prawdy, że istnieją konkretni inwestorzy koncernów farmaceutycznych, zainteresowani jak największymi profitami przemysłu szczepionkowego? Mimo, że ci inwestorzy publicznie chwalą się swoim zaangażowaniem przy każdej możliwej okazji? – tłumaczy.
Jak dodaje, jednocześnie w sieci roi się od amatorskich nagrań, zawierających teorie na temat Billa Gatesa, które naprawdę są oderwane od rzeczywistości. – Ich autorów jednak YouTubowi cenzorzy z jakichś powodów pozostawiają w spokoju. W tym kontekście, zastosowany wobec nas akt niczym nieuzasadnionej cenzury odbieram jako dowód uznania, wskazujący, że w naszym filmie zbliżyliśmy się do prawdy, dla pewnych środowisk mocno niewygodnej – ocenia.