"Zacznę od prezentu". Kołodziejczak i Kowalski dyskutowali w studio

Dodano:
Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Michał Kołodziejczak w dyskusji na żywo z Januszem Kowalskim wręczył nowemu wiceministrowi rolnictwa nietypowy rekwizyt.

We wtorek premier Mateusz Morawiecki przyjął wniosek wicepremiera, ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka o odwołaniu Norberta Kaczmarczyka z funkcji wiceministra rolnictwa. Na jego miejsce w skład rządu wszedł inny polityk Solidarnej Polski – Janusz Kowalski, który w przeszłości był wiceministrem w resorcie aktywów państwowych.

Janusz Kowalski został także powołany na stanowisko Pełnomocnika Rządu do spraw Przetwórstwa i Rozwoju Rynków Rolnych. Obie funkcje, wiceministra i pełnomocnika sprawuje od 16 września 2022 r.

"Żeby pan skończył przygodę z rolnictwem"

Nominacja Kowalskiego wywołała oburzenie Michała Kołodziejczaka, który wraz ze swoim ugrupowaniem AgroUnia, aspiruje do miejsca w Sejmie. – PiS pokazało, że zupełnie nie ma pomysłu na rolnictwo. Interesują ich tylko gierki wewnątrzrządowe – skomentował lider organizacji Michał Kołodziejczak, który nie szczędzi ostrych słów pod adresem nowego wiceministra.

Antagonizm ten postanowiły wykorzystać media i w poniedziałkowy wieczór obaj politycy zostali zaproszeni do dyskusji na żywo w Polsat News.

Kołodziejczak i Kowalski zaprezentowali się w "Debacie dnia". Lider AgroUnii postanowił wykorzystać swoje doświadczenie z organizacji rozmaitych happeningów i w ten sposób wyrazić swą dezaprobatę dla osoby nowego wiceministra.

– Ja zacznę tę rozmowę od prezentu, który mam dla pana ministra. Panie ministrze, zeszyt, kredki – żeby pan sobie rysował łąki, pola, traktory i na tym, żeby pan skończył swoją przygodę z rolnictwem – powiedział lider AgroUnii, wręczając "prezent" wiceministrowi rolnictwa.

– Mamy dziś w polskim rolnictwie bardzo trudny czas, a tutaj taki żart – dodał Kołodziejczak, wskazując na Kowalskiego.

Kowalski: Kołodziejczak nie jest rolnikiem

– Pan Kołodziejczak może różne rzeczy tu pokazywać, może mi dawać kredki, ale ludzie potrzebują konkretów – odpowiedział spokojnie polityk Solidarnej Polski.

Jak dodał, szuka obecnie ponadpolityczniego porozumienia i w ramach tego działania przekonywał prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, by napisał list do szefa Europejskiej Partii Ludowej celem uzyskania w zgody Komisji Europejskiej na regulowaną cenę gazu, by takie zakłady jak Puławy i Anwil na 100 procent ruszyły z produkcją nawozów

– Michał Kołodziejczak w mojej ocenie nie jest rolnikiem. Żaden polski rolnik nie wysypałby polskiego zboża przed biurem Prawa i Sprawiedliwości – dodał Janusz Kowalski.

W trakcie jego wypowiedzi Kołodziejczak pokazywał plakat z napisem "Kowalski to prowokator" i "Janusz Kowalski kłamie".

Źródło: Polsat News / Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...