Prof. Chwedoruk: PO utraciła możliwość bycia hegemoniczną partią
DoRzeczy.pl: Wraca pomysł porozumienia i zjednoczenia się opozycji na najbliższe wybory parlamentarne. Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski wspierają ten pomysł. Czy nie ma pan wrażenia, że wracamy kolejny raz do tego samego?
Prof. UW Rafał Chwedoruk: W istocie, od zmiany sondażowej przed wyborami w 2015 roku, stało się jasne, że Platforma Obywatelska na trwałe utraciła możliwość bycia niemalże hegemoniczną partią w systemie, co wydawało się być całkiem realne w latach 2007-11. Od tego momentu trwa bardzo skomplikowany proces, w którym z jednej strony dominują hasła o potrzebie budowania jedności, co popularne jest zwłaszcza wśród wyborców opozycji, a z drugiej strony mamy koniec możliwością PO na wypełnienie centrum polskiej polityki. To spowodowało, że pojawiły się tendencje odśrodkowe na polskiej opozycji i wiele środowisk postanowiło korzystać z procesu osłabienia partii Ewy Kopacz, Borysa Budki, Grzegorza Schetyny czy Donalda Tuska, próbując wejść w miejsce PO. Za przykład można tu podać powstanie Nowoczesnej, czy nawet Komitetu Obrony Demokracji na początku działalności. Ostatnią próbą zjednoczenia były wybory do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku, gdzie poza Robertem Biedroniem i jego ówczesną formacją, wszystkie inne znaczące partie wystartowały razem.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.