Bielan: Są napięcia w rządzie pomiędzy ministrami

Dodano:
Adam Bielan Źródło: PAP / Mateusz Marek
Adam Bielan mówił w najnowszym wywiadzie o kwestii wyborów samorządowych oraz o napięciach w rządzie pomiędzy ministrami.

W czwartek w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie zebrało się kierownictwo partii rządzącej. Wśród tematów znalazły się bieżące kwestie polityczne oraz najbliższe posiedzenie Sejmu – w kontekście projektu ustawy PiS ws. przesunięcia wyborów samorządowych. Media donoszą, że podczas spotkania doszło do ostrej wymiany zdań między Morawieckim a Sasinem. Sasin miał zwrócić uwagę na fakt, że podczas gdy Polacy mają ogromne problemy z brakiem dostępności węgla, premier Morawiecki jeździ po Polsce i przecina wstęgi.

Napięcia w rządzie

O sytuację w rządzie został wieczorem w Polsat News zapytany Adam Bielan, lider Partii Republikańskiej, wchodzącej w skład Zjednoczonej Prawicy.

– Otwarty konflikt to jest sytuacja w której politycy zaczynają siebie otwarcie, publicznie na konferencjach, w wywiadach atakować. Doskonale wiemy, że taka sytuacja nie ma miejsca To, że mamy w tej chwili kilka bardzo ważnych, bardzo poważnych kryzysów, kryzys związany z największą z największą wojną od czasu II Wojny Światowej, największy kryzys energetyczny od lat 70. na świecie, no i kryzys inflacyjny sprawia, że są napięcia w rządzie pomiędzy ministrami – powiedział Bielan.

Prowadzący audycję Bogdan Rymanowski dopytywał, na kim polega odpowiedzialność za ściągnięcie węgla.

– Choćby, mamy z jednej strony ministerstwo aktywów państwowych, które odpowiada za spółki energetyczne, które odpowiada za dział energetyka, mamy ministerstwo infrastruktury, które odpowiada za logistykę, mamy premiera, który stara się to koordynować. Oczywiście może nie tyle są spory pomiędzy ministrami, co między urzędnikami tych resortów – oznajmił Adam Bielan.

Bielan: Wybory organizują samorządy

Jarosław Kaczyński wygłosił w środę przemówienie w Siedlcach. Sporo miejsca poświęcił opozycji oraz przyszłorocznym wyborom parlamentarnym. Kaczyński przekonywał, że przeciwnicy PiS chcą sfałszować wybory, a Tusk proponuje "w gruncie rzeczy koniec demokracji".

Bielan przekonywał, że jego obóz polityczny nie dysponuje możliwościami, by fałszować wybory samorządowe.

– Wybory w Polsce organizują samorządy. Zdecydowana większość samorządów jest w rękach partii opozycyjnych. My nie mamy żadnych możliwości, żeby sfałszować wybory. W przeciwieństwie do Francji wyborów w Polsce nie organizuje ministerstwo spraw wewnętrznych, tak się dzieje we Francji, więc jedyne co my możemy zrobić, do czego zachęcam wszystkie partie w Polsce, również te opozycyjne, to wystawić jak największą armię mężów zaufania. Takie prawo każdej partii daje ordynacja wyborcza. Im więcej osób będzie patrzeć na ręce tym, którzy liczą głosy, tym lepiej – powiedział Bielan.

Źródło: Polsat News / 300 Polityka
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...