"Rozmawialiśmy o kryzysie na Ukrainie". Kardynał Parolin spotkał się z Ławrowem

Dodano:
Kard. Pietro Parolin Źródło: Wikimedia Commons
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej Pietro Parolin spotkał się z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem w sprawie Ukrainy.

W trakcie spotkania, które odbyło się w czwartek na marginesie sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, Siergiej Ławrow miał wyjaśnić kard. Pietro Parolinowi przyczyny "kryzysu" na Ukrainie.

Dialog jest najważniejszy

– Zawsze istnieje możliwość, że w dialogu możemy coś zmienić, a także zaproponować inny punkt widzenia, inny punkt rozważań. Nie wykluczam dialogu z żadnym mocarstwem, niezależnie od tego, czy jest ono w stanie wojny, czy jest agresorem... Czasami dialog musi być prowadzony, "jest śmierdzący", ale musi być prowadzony – powiedział papież Franciszek w zeszłym tygodniu podczas lotu z Kazachstanu do Rzymu, rozmawiając z dziennikarzami.

Papież mówił o misji dyplomatycznej Stolicy Apostolskiej, zwłaszcza w związku z wojną Rosji na Ukrainie, której wyrazem było właśnie między innymi spotkanie kard. Parolina z szefem MSZ Rosji

Jak podała rosyjski resort spraw zagranicznych, który zamieścił Twitterze nagranie ze spotkania, "Minister (Siergiej Ławrow – red.) wyjaśnił przyczyny trwającego kryzysu w stosunkach Rosji z Zachodem".

Sprzeciw wobec broni jądrowej

W środę sekretarz stanu Watykanu przemawiał na 10. Spotkaniu Przyjaciół CTBT (CTBT oznacza traktat o całkowitym zakazie prób jądrowych – red.) – grupy założonej w 2002 roku, w skład której wchodzą Australia, Kanada, Finlandia, Niemcy, Japonia i Holandia.

– W miarę wzrostu globalnych napięć, kiedy słyszymy retorykę zagrażającą użyciem broni jądrowej, ważniejsze niż kiedykolwiek jest wprowadzenie w życie CTBT – zauważył Sekretarz Stanu. Oświadczenie kard. Parolina odzwierciedla niezliczone apele papieża Franciszka o rozbrojenie i potrzebę położenia kresu handlowi bronią. Papież powiedział ostatnio, że w tej "tragicznej wojnie" niektórzy ludzie "myślą o broni jądrowej". Nazwał jednak to "szaleństwem".

Źródło: WaticanNews
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...