Ukraina: Rosjanie zaatakowali Odessę dronami bojowymi

Dodano:
Wojna na Ukrainie, Odessa Źródło: PAP/EPA / NUNO VEIGA
Strona ukraińska podała w niedzielę, że Odessa została zaatakowana przy użyciu dronów. Pod ostrzałem znalazło się także Zaporoże.

Odessa została zaatakowana wrogimi dronami – przekazał w niedzielę rano Serhij Bratczuk, rzecznik miejscowych władz. Dodał, że na miejscu trwa akcja ratunkowa. Na razie nie są znane szczegóły ataku.

Odessa zaatakowana dronami

Nie znana jest liczba poszkodowanych, nie ma też na razie informacji o ofiarach. Położona nad Morzem Czarnym Odessa miała zostać zaatakowana przy użyciu dronów bojowych, które dały się usłyszeć i zaobserwować nad miastem. Rzecznik zaznaczył w wideo zamieszczonym na Telegramie, że szczegóły przekaże wkrótce.

Protesty przeciwko mobilizacji

Jak informuje "niezależny" portal internetowy Meduza, 24 września br. w wielu rosyjskich miastach wybuchła nowa fala demonstracji przeciwko ogłoszonej środowym dekretem prezydenta kraju Władimira Putina "częściowej mobilizacji wojskowej". Według doniesień medialnych, protesty zostały rozproszone przez siły policyjne. Wielu uczestników manifestacji w Moskwie i Sankt Peteresburgu zatrzymano.

Od razu po ogłoszeniu mobilizacji wielu Rosjan opuściło kraj. Nie wiadomo, jaka jest skala zjawiska, ale bilety do krajów, do których Rosjanie mogą bez problemów wjeżdżać zostały wyprzedane w ciągu kilku minut.

Przypomnijmy w tym kontekście, że Putin podpisał ustawę o surowszych karach w kraju. Chodzi właśnie o opór społeczny wobec mobilizacji wojskowej. Zmiany w rosyjskim kodeksie karnym obejmują wprowadzenie sankcji karnych za dobrowolne poddanie się i grabież w czasie służby wojskowej oraz podczas konfliktu zbrojnego.

Zełenski apeluje do zmobilizowanych Rosjan

Tymczasem w niedzielę prezydent Ukrainy ponownie zabrał głos w języku rosyjskim. Zełenski skierował do Rosjan, którzy poddadzą się na polu walki trzy zapewnienia.

– Po pierwsze, będziesz traktowany w cywilizowany sposób, zgodnie ze wszystkimi konwencjami. Po drugie, nikt nie będzie znał okoliczności twojego poddania się, nikt w Rosji nie będzie wiedział, że twoje poddanie się było dobrowolne. I po trzecie, jeśli boisz się wrócić do Rosji i nie chcesz wymiany, znajdziemy sposób, aby to również zapewnić – zapewnił ukraiński prezydent. – Ukraina zrobi wszystko dla swojego zwycięstwa. I każdy obywatel Rosji powinien zrozumieć: żadne sztuczki nie pomogą okupantowi – dodał.

Źródło: polsat news / telegram / twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...