Generał: Im bardziej Putin przegrywa, tym bardziej jest niebezpieczny
W środę, 21 września 2022 roku Rosja ogłosiła "częściową mobilizację wojskową". Na front ukraiński ma trafić około 300 tys. osób. Decyzja wywołała sprzeciw społeczny. Na terenie Federacji Rosyjskiej dochodzi do antymobilizacyjnych protestów.
Rosyjska "Nowaja Gazieta", powołując się na dane Federalnej Służby Bezpieczeństwa, poinformowała w ostatni poniedziałek, że po ogłoszeniu przez prezydenta Władimira Putina "częściowej mobilizacji" z kraju uciekło już 261 tys. mężczyzn. Jednak aparat państwa kontynuuje akcję i siłą wciela do armii osoby, które otrzymały odpowiednie wezwanie.
"Putin tym bardziej jest niebezpieczny"
Tomasz Drewniak uważa, że Władimir Putin żyje w "bańce, którą sam sobie stworzył". Generał odniósł się tym samym do głosów z Kremla o rzekomym ogromnym poparciu w Rosji dla wojny na Ukrainie i decyzji przywódcy Federacji Rosyjskiej. Zdaniem wtorkowego gościa "Super Expressu", Putin "myślał albo przynajmniej sobie wyobrażał, że z pieśnią na ustach, pod czerwonym sztandarem młodzi chłopcy pomaszerują do wojska i pojadą walczyć za »Rasiję« na Ukrainę". – Tak się jednak nie stało i tak się nie stanie. Dzisiaj (...) Rosjanie popierają Putina, ale kiedy tak naprawdę się zastanowią, co to poparcie oznacza, to im się trochę pogląd pozmienia – ocenił.
– Żołnierz, który trafia na front i nie jest zmotywowany, nie ma wysokiego morale, to jest połowa żołnierza, może jedna czwarta. Putin będzie wysyłał takich ludzi na front, dowódcy będą ich zmuszać do różnego rodzaju działań, ale te działania będą bardzo nieefektywne. Ci ludzie będą tak naprawdę myśleli tylko o jednym – jak przeżyć tę sytuację, w której się znaleźli na różne sposoby łącznie z tym, że mówi się już o specjalnej infolinii, gdzie można się poddać – powiedział były Inspektor Sił Powietrznych RP i zwrócił uwagę, iż "im bardziej Putin przegrywa, tym bardziej jest niebezpieczny".