Urban spocznie na Powązkach. Płużański: Mamy do czynienia z niebywałym skandalem
DoRzeczy.pl: Wicenaczelny tygodnika „Nie”, poinformował, że „pogrzeb Jerzego Urbana odbędzie się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie”. Według niego nie jest to decyzja kontrowersyjna. Zgodzi się pan z taką opinią?
Tadeusz Płużański: Oczywiście, że to nie jest kontrowersyjne. To jest skandaliczne i w tych kategoriach należy to rozważać. Miałem głęboką nadzieję, że już nie będziemy świadkami tego typu skandali, hucpy i obrażania ofiar systemu komunistycznego, a tu proszę – kolejny czerwony delikwent trafia na wojskowe Powązki. Wcześniej przypomnę, że pochowano tam Jaruzelskiego i Siwickiego. Urban również tam się znajdzie, tylko w czasach, gdy naprawdę tego typu pochówków w tym miejscu być nie powinno.
Rodzina jednak twierdzi, że nie będzie to aleja zasłużonych, ale grób rodzinny. To wytłumaczenie?
Wykorzystano tu furtkę. Trudno obwiniać w tym przypadku polskie państwo, Wojsko Polskie, czy miasto stołeczne Warszawa, gdzie te podmioty mają tam kwatery. Znajduje się tam faktycznie grób rodzinny Urbana, w którym zostanie pochowany. Mamy do czynienia z prywatną imprezą, ale tak czy inaczej, to szokuje i obraża ofiary.
Mówimy o Cmentarzu Wojskowym. Czy Jerzy Urban był w wojsku, był oficerem, walczył na froncie? Czy można jednak każdego w takim miejscu pochować?
Z tego, co mi wiadomo Jerzy Urban w wojsku nie służył, ani nawet w komunistycznej Informacji Wojskowej. Dlatego mamy tu do czynienia z wielorakim problemem. Tłumaczenie, że nie jest to aleja zasłużonych, nie ma sensu. Cały cmentarz Powązki Wojskowe jest nekropolią chwały polskiego oręża i taką formułę wolne państwo polskie przyjęło. Komuniści to zdławili i zburzyli ten koncept. Dziś mamy do czynienia z patologiczną sytuacją, w której tego typu osobnicy trafiają na wyjątkowy polski cmentarz. Nie przekonuje mnie tłumaczenie, że jest to boczna alejka. Przypomina to tłumaczenie Rafała Trzaskowskiego, który mówił, że mauzoleum Bieruta nie stanowi problemu, bo jest zasłonięte przez tuje, więc nie powinno to nikogo razić. To ten sam poziom tłumaczenia. Cały cmentarz na Powązkach powinien być miejscem tylko dla osób zasłużonych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.