Papież modli się za ofiary ataku na żłobek w Tajlandii

Dodano:
Papież Franciszek Źródło: PAP / GIUSEPPE LAMI
Ojciec Święty złożył kondolencje rodzicom, których dzieci zostały zamordowane w ataku na żłobek w Tajlandii. Papież zapewnił o modlitwie.

W Tajlandii uzbrojony w broń palną i nóż napastnik zabił w czwartek prawie 40 osób.

Według dyrektor żłobka, atak przeżyło tylko jedno z 24 dzieci, które były w placówce – przekazała Katolicka Agencja Informacyjna.

Żałoba po tragedii w Tajlandii

Pogrążeni w żałobie rodzice składali w piątek białe kwiaty na schodach żłobka, w którym doszło do masakry. Była to jedna z najtragiczniejszych zbrodni w Tajlandii. W kraju panuje szok i niedowierzanie. Masakra mogła być jeszcze większa, ponieważ w normalnych warunkach w żłobku byłoby 92 dzieci, ale z powodu złej pogody większość nie dotarła.

Policja poinformowała, że 34-letni napastnik wtargnął do środka we wczesnych godzinach popołudniowych. Świadkowie mówią, że najpierw zastrzelił pracowników placówki, w tym nauczycielkę w zaawansowanej ciąży. Następnie wdarł się do pomieszczenia, w którym spały dzieci. Później wrócił do domu, gdzie zamordował swoją żonę i dziecko, po czym popełnił samobójstwo.

Sprawcą to były policjant, który został zwolniony ze służby, w związku z podejrzeniem zażywania narkotyków. Motywy zbrodni nie są znane.

Jak poinformował Watykan, Ojciec Święty Franciszek nie tylko złożył kondolencje rodzicom, których dzieci zostały zamordowane w ataku, ale także zapewnił o modlitwie za niewinne ofiary i wszystkich, którzy cierpią z powodu tej niewyobrażalnej tragedii.

Dzieci ofiarami ataku

W placówce w mieście Uthai Sawan w Tajlandii w północno-wschodniej prowincji Nong Bua Lamphu około godz. 12:00 w czwartek, 6 października, podczas drzemki przedszkolaków, sprawca wszedł do budynku i zaczął strzelać do dzieci, nauczycielek i członków personelu. – Początkowo ludzie myśleli, że to fajerwerki – powiedział miejscowy urzędnik Jidape Boonsom.

Większość dzieci miały około dwa lat. "Nakazałem szefowi policji, aby natychmiast udał się na ten teren, a wszystkie powiązane agencje pilnie pomogły wszystkim poszkodowanym" – oznajmił premier kraju Prayuth Chan-ocha.

Źródło: KAI
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...