Von der Leyen: Europejczycy powinni wspólnie kupować gaz
Zamiast się przelicytowywać, Europejczycy powinni wspólnie kupować gaz – podkreślała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
– Aby to osiągnąć, będziemy kupować gaz na poziomie Unii Europejskiej. Zaangażowane firmy mogą tworzyć "konsorcja zakupowe gazu" – tłumaczyła polityk w PE w Strasburgu.
Jak podkreślała von der Leyen, ze szczególnie trudną sytuacja mierzą się kraje, które nie mają dostępu do morza.
– Na naszym jednolitym rynku z wysoce zintegrowanymi łańcuchami dostaw zakłócenie w jednym państwie członkowskim ma ogromny wpływ na wszystkie państwa członkowskie. Dlatego dzielenie się gazem w sytuacji kryzysowej ma kluczowe znaczenie – tłumaczyła.
Szefowa KE dodała, że państwa członkowskie już od pięciu lat mają na mocy prawa UE obowiązek zawierania umów solidarnościowych. – Jednak do dziś uzgodniono tylko 6 z 40 możliwych umów. To po prostu za mało. Dlatego wprowadzimy domyślne zasady dla państw członkowskich – podkreśliła przewodnicząca KE.
– Będzie to wiążące, o ile nie zawrą indywidualnych umów solidarnościowych. Solidarność energetyczna jest podstawową zasadą w naszych traktatach, więc wcielmy ją w życie – dodała.
KE chce wspólnych zakupów gazu
Już we wtorek media donosiły, że Komisja Europejska chce powrócić do mechanizmu wspólnych zakupów, jaki działał podczas pandemii koronawirusa. Wtedy, państwa UE kontraktowały wspólnie szczepionki przeciwko wirusowi. Teraz mają kupować gaz, co ma wzmocnić ich pozycję w negocjacjach z dostawcami tego surowca. O sprawie donosił portal Interia.pl.
– Wiemy, że jesteśmy silni, kiedy działamy wspólnie, dlatego chcemy zaproponować wspólne zakupy gazu. Zapotrzebowanie jest duże, dlatego logicznym jest, że państwa, zamiast licytować się między sobą powinny połączyć swoją siłę nabywczą – powiedziała przewodnicząca KE podczas wtorkowej konferencji prasowej.
Dzięki mechanizmowi wspólnych zakupów europejskie koncerny energetyczne będą mogły utworzyć konsorcjum, które będzie negocjować stawki za zakup gazu.