"Ile masz lat?", "puknijcie się w głowę". Kierwińskiemu puściły nerwy
Politycy opozycji mocno nerwowo zareagowali na całą akcję. Marcin Kierwiński, sekretarz generalny PO, powiedział jednemy z młodych działaczy, aby "puknął się w głowę". Dopytywał też, ile ma lat. W siecie pojawiło się nagranie z happeningu.
Marcin W. zeznał: "Ja uznałem, że mogę do Michała Tuska mówić na 'ty' skoro przekazuję mu 600 tys. euro. Ja siedziałem za biurkiem Falenty, dlatego mnie na nagraniu nie widać, ale słychać. Marek F. siedział na jednym z foteli, a na ziemi, obok ławy postawiłem reklamówkę z kasą. Michał wszedł i powiedział 'Witam panowie'. F. powiedział: 'To jest dla ciebie reklamówka'. Michał rozchylił tę reklamówkę i spytał: 'Kasa się zgadza?'".
Tusk: Atak na rodzinę lidera opozycji
W czwartek do ujwnienia protokołów odniósł się Donald Tusk. – Nawet jeśli to, co robi Ziobro, może wydawać się groteskowe, to sprawa jest bardzo poważna. Minister używa wymiaru sprawiedliwości, by atakować rodzinę lidera opozycji – stwierdził szef PO.
Zdaniem Tuska, "to są klasyczne rosyjskie metody". – Lider opozycji chce ujawnić pewne, bardzo złe dla władzy powiązania. I ta władza odpowiada: Zostaw to, bo zabierzemy się za twoją rodzinę – ocenił.
– Nie jestem od ocenienia wiarygodności świadków, to nie jest moja rola. Nie jestem Prokuratorem. Polacy muszą się dowiedzieć, czy PiS wspólnie z Rosjanami doprowadził do tak tragicznego w skutkach kryzysu węglowego – powiedział Donald Tusk.