Prokuratura Krajowa ujawnia protokoły wyjaśnień i zeznań Marcina W.

Prokuratura Krajowa ujawnia protokoły wyjaśnień i zeznań Marcina W.

Dodano: 
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Prokuratura Krajowa ujawniła część wyjaśnień i zeznań Marcina W., wspólnika Marka Falenty. W. wspomniał m.in. o przekazaniu łapówki synowi Donalda Tuska.

Taki krok minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro, zapowiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej.

"Na podstawie art. 12 § 2 ustawy Prawo o prokuraturze podjąłem decyzję o upublicznieniu treści wyjaśnień i zeznań Marcina W. Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, publicznie postawił poważne oskarżenia wobec prokuratury dotyczące rzekomego zatajania informacji i zaniechań w śledztwie. Powołał się na jeden z protokołów wyjaśnień Marcina W., pomijając inne jego relacje procesowe pozostające w związku z tematem wczorajszej konferencji. Dlatego postanowiłem, że interes publiczny wymaga, by obywatele poznali całość złożonych przez niego relacji dotyczących wątku kryminalno-politycznego w kontekście związków z Rosją" – czytamy w udostępnionej na stronie internetowej Prokuratury Krajowej decyzji Zbigniewa Ziobry.

"Zaznaczam, że — w przeciwieństwie — do Pana Donalda Tuska — prokuratura nie podchodzi do ich treści bezkrytycznie" – dodał szef MS. Ujawnione materiały pochodzą z lat 2014-2021.

Ziobro reaguje na słowa Tuska

Przypomnijmy, że we wtorek szef PO Donald Tusk wypowiedział się nt. publikacji tygodnika "Newsweek". Według materiału, wspólnik Marka Falenty, Marcin W. skazany za zorganizowanie podsłuchów najważniejszych osób w państwie zeznał, że zanim taśmy nagrane w restauracji "Sowa i Przyjaciele" wstrząsnęły polską sceną polityczną, trafiły w rosyjskie ręce, a "prokuratura wszczyna śledztwo, ale unika wątku szpiegostwa" w tej sprawie. Tusk stwierdził, że tylko niezależna komisja śledcza może zbadać służb rosyjskich na politykę energetyczną PiS.

W odpowiedzi minister Ziobro zapowiedział ujawnienie zeznań i wyjasnień Marcina W. dot. afery podsłuchowej. – Wobec zarzutów, które sformułował (...) działając w interesie publicznym podjąłem decyzję jako prokurator generalny o upublicznieniu relacji pana Marcina W., które dotyczą materii, o których mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Donald Tusk – wskazał we wtorek prokruator generalny.

W. twierdzi, że wręczył synowi Tuska gigantyczną łapówkę

Jednym z ciekawszych wątków, jaki pojawia się w protokole z roku 2017, jest ten dot. rzekomej łapówki dla syna Donalda Tuska, Michała. Do przekazania łapówki miało dojść 3 lub 4 czerwca 2014 roku.

"Powiedziałem F., że włożę te pieniądze do foliowej reklamówki ze sklepu i powiedziałem do Falenty, cytuję . (…). Z Michałem T. skontaktował się Marek F. Dodaję, że ja wcześniej nie miałem kontaktu z Michałem T. wszystkie kontakty z politykami utrzymywał Marek F.. (…) Tego dnia jak przywiozłem pieniądze do firmy przyjechał Michał T. Dodaję, że w biurze Falenty były, moim zdaniem, widoczne dla każdego dwie kamery" – czytamy w protokole.

Marcin W. kontynuuje: "Ja uznałem, że mogę do Michała Tuska mówić na  skoro przekazuję mu 600 tys. euro. Ja siedziałem za biurkiem Falenty, dlatego mnie na nagraniu nie widać, ale słychać. Marek F. siedział na jednym z foteli, a na ziemi, obok ławy postawiłem reklamówkę z kasą. Michał wszedł i powiedział . F. powiedział: . Michał rozchylił tę reklamówkę i spytał: . Ja wtedy nie wytrzymałem. Zapytałem, . On powiedział: . Ja mu odpowiedziałem: . Odpowiedział i wyszedł z reklamówką. To zdarzenie jest nagrane przez F., który przesłał mi go od razu, 10 min. później (…) na mój telefon".

Według relacji W., Falenta przekazał mu, że "są pieniądze , czyli dla rządzących (władzę dzierżyła wtedy koalicja PO-PSL, na czele z Donaldem Tuskiem), ale bez identyfikacji osoby". "Teraz sobie przypominam, że F. powiedział mi: " – czytamy.

Co więcej, Marcin W. zeznał też, że wręczył Sławomirowi Nowakowi, byłem ministrowi w rządzie Donalda Tuska, ponad 6 tys. złotych korzyści majątkowej

Poniżej protokoły udostępnione przez Prokuraturę Krajową.

Źródło: Prokuratura Krajowa
Czytaj także