Zajączkowska: Te zdegenerowane pseudoelity UE poza przestępczością korupcyjną łączy Polska

Zajączkowska: Te zdegenerowane pseudoelity UE poza przestępczością korupcyjną łączy Polska

Dodano: 
Federica Mogherini, Didier Reynders, Eva Kaili
Federica Mogherini, Didier Reynders, Eva Kaili Źródło: PAP/EPA
Mogherini, Kaili, Reynders, Timmermans, wreszcie von der Leyen. Wszyscy brali udział w pouczaniu Polski na temat praworządności i żądali kar, przypomniała polityk Konfederacji Ewa Zajączkowska.

Polska deputowana do Parlamentu Europejskiego Ewa Zajączkowska-Hernik zwróciła uwagę na to, co łączy Federicę Mogherini – "bohaterkę" najnowszej afery korupcyjnej brukselskich elit, a także Didiera Reyndersa, Evę Kaili, Fransa Timmermansa i Ursulę von der Leyen.

Korupcja w elitach UE. Didier Reynders – Zarzuty za pranie brudnych pieniędzy

Wpis na X polityk rozpoczęła od byłego komisarza UE ds. sprawiedliwości. Przypomniała, że wielokrotnie atakował on Polskę za rzekomy brak praworządności, żądając odebrania finansowania. "Dziś ma zarzuty o pranie brudnych pieniędzy, a belgijska policja przeszukała jego domy. Mało tego – chwilę przed tym, jak został komisarzem UE, był podejrzewany o branie łapówek za załatwianie rządowych kontraktów i pranie pieniędzy w Kongu" – podkreśliła Zajączkowska-Hernik

Eva Kaili – Zarzuty m.in. ws. Katargate

Kolejna niezadowolona z polityki poprzedniego polskiego rządu to była wiceszefowa Parlamentu Europejskiego Eva Kaili. Zajączkowska przypomniała, że "została aresztowana, usłyszała zarzuty korupcji w aferze "Katargate", prania brudnych pieniędzy, defraudacji i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Policja w jej domu znalazła torby wypchane pieniędzmi, a tuż przed aresztowaniem jej ojciec został zatrzymany w brukselskim hotelu z walizką zawierającą około 600 tysięcy euro. Kaili grozi nawet kilkanaście lat więzienia".

Frans Timmermans – kontrakty z lobbystami od Zielonego Ładu

Były komisarz Unii Europejskiej, wiceszef Komisji Europejskiej jest dobrze znany wielu Polakom. Holender w wyjątkowo zajadły sposób atakował przejawy aspiracji suwerennościowych rządu PiS.

Polityk Konfederacji przypomina: "Europejskie media ujawniły, że za jego kadencji jako unijnego komisarza, miało dojść do podpisywania kontraktów z organizacjami pozarządowymi lobbującymi na rzecz Zielonego Ładu. Stowarzyszenie Podatników Europy (TAE) złożyło w tej sprawie w prokuraturze zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez Timmermansa, a także innego byłego komisarza, Virginijusa Sinkevičiusa. W grę wchodzi łączna kwota 7 miliardów euro, która mogła zostać wydana bez odpowiedniego nadzoru".

Federica Mogherini – Zarzuty m.in. za defraudację i ustawianie przetargów

Najnowsza afera związana jest z byłą szefową unijnej dyplomacji i wiceszefową Komisji Europejskiej, która swoją działalność polityczną rozpoczynała we włoskiej partii komunistycznej.

"Aresztowana kilka dni temu razem z wysokim rangą urzędnikiem Komisji Europejskiej, Stefano Sannino oraz jednym z pracowników Kolegium Europejskiego. Mogherini już podała się do dymisji z funkcji rektor Kolegium Europejskiego, o którym mówi się, że jest unijną... kuźnią kadr (XD) Wszyscy usłyszeli zarzuty konfliktu interesów, ustawienia przetargu, defraudacji funduszy unijnych oraz naruszenia tajemnicy zawodowej" – pisze Zajączkowska-Hernik

Europoseł wspomniała też o obecnej postaci piastującej stanowisko szefowej dyplomacji UE. "Co ciekawe dziś szefową dyplomacji jest Kaja Kallas, do niedawna premier Estonii, która zmyła się na unijne stanowisko po tym, jak w kraju wybuchła afera dotycząca związków jej męża z... Rosją".

Ursula von der Leyen – Pfiizergate, "patronka wszystkich afer"

Jako "patronkę wszystkich unijnych afer" i "największego szkodnika" UE Zajączkowska wskazała Ursulę von der Leyen – szefową Komisji Europejskiej z Niemiec.

"Pani Ursula tak uczciwie negocjowała wielomiliardowy zakup preparatów od firmy Pfizer, że doprowadziło to do skandalu i wybuchu znanej na całym świecie afery «Pfizergate». Komisja Europejska okazała się tak przejrzysta, że odmówiła ujawnienia SMS-ów von der Leyen z dyrektorem Pfizera ws. zakupu i nawet Sąd UE uznał, że nie miała do tego prawa, łamiąc w ten sposób zasady transparentności. W trakcie batalii prawnej Ursula von der Leyen nie stawiła się na rozprawie. Dochodzenie Prokuratury Europejskiej w sprawie ogromnych nieprawidłowości przy zakupie szczepionek wciąż trwa" – napisała Zajączkowska.

Zajączkowska: Zdegenerowane pseudoelity pouczały Polskę o praworządności

"Co łączy te zdegenerowane pseudoelity UE poza przestępczością korupcyjną? Wszyscy brali udział w pouczaniu Polski na temat praworządności i żądali kar za nieprzestrzeganie «unijnych wartości» Ludzie, których działalność przypomina jakąś strukturę paramafijną, prawili nam morały o rządach prawa" – podkreśliła europoseł.

"Mam wielką nadzieję, że jesteśmy świadkami początku ich końca i cała ta banda, na czele z panią Ursulą, trafi ostatecznie za kratki. Tam jest ich miejsce a nie w antydemokratycznych komisjach unijnych, gdzie robią wały za pieniądze polskich podatników!" – podsumowała.

facebookCzytaj też:
Niebezpieczny SAFE


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Facebook
Czytaj także