"Produkcja pogardy". Dziennikarka TVN uderza w Kaczyńskiego w "Faktach"
Podczas niedawnego spotkania z wyborcami w Ełku Jarosław Kaczyński podzielił się swoją diagnozą na temat problemów demograficznych polskiego społeczeństwa. Słowa prezesa PiS o problemach młodych kobiet z alkoholem wywołały falę komentarzy. Polityk stwierdził, że dziś rodzi się "dużo za mało dzieci", a jeśli "na przykład utrzyma się taki stan", że kobiety do 25. roku życia piją tyle samo co ich rówieśnicy, to "dzieci nie będzie".
– Ja nie jestem zwolennikiem bardzo wczesnego macierzyństwa, bo kobieta też musi dojrzeć do tego, żeby być dobrą matką. Ale jak do 25. roku daje w szyję... Trochę żartuję, ale proszę państwa, to nie jest to dobry, że tak powiem, prognostyk w tych sprawach. Trzeba z pewnymi zjawiskami walczyć – mówił Kaczyński.
Werner uderza w Kaczyńskiego
W poniedziałkowym wydaniu "Faktów", czyli głównego serwisu informacyjnego stacji TVN, prowadzonych przez Anitę Werner, wyemitowano materiał dot. słów Jarosława Kaczyńskiego na temat kobiet.
– Spotkania z prezesem Kaczyńskim i trudne tematy za drzwiami, bo w środku na przykład wywód na temat pijących kobiet. To drożyzna jest tematem i kosmiczne ceny energii. O tym, jak produkuje się pogardę, zamiast produkować pomysł na kryzys — zapowiedziała wówczas materiał Macieja Knapika Anita Werner.
Z kolei na Instagramie dziennikarka napisała: "Kiedy wokół produkuje się pogardę, zamiast produkować pomysły na kryzys, drogie panie, trzymajmy się razem!".
Wojciechowska: Nie ma pan pojęcia
Wcześniej o chóru oburzonych słowami polityka dołączyła podróżniczka, związana z TVN celebrytka Martyna Wojciechowska. "WSTYD!!! ŻENADA OSTATNICH DEKAD. TAKIM OSOBOM TRZEBA ODEBRAĆ MOŻLIWOŚĆ WYPOWIADANIA SIĘ PUBLICZNIE!!!" – pisze rozemocjonowana Wojciechowska na Instagramie.
W obszernym wpisie celebrytka wymienia powody, dla których – jej zdaniem – wiele Polek nie decyduje się na macierzyństwo.
"Panie Jarosławie Kaczyński, Nie ma pan pojęcia dlaczego Kobiety nie rodzą w tym kraju dzieci. A pana wypowiedzi na ten temat są nieprawdziwe, krzywdzące i zwyczajnie szkodliwe. Kobiety często świadomie NIE decydują się na urodzenie dziecka… Bo boją się, że nie są w stanie zapewnić mu godnych warunków do życia. Nie, wasze 500+ nie rozwiązuje problemu. Bo nie potraficie ściągnąć alimentów z uchylających się od obowiązków ojców. Bo się boją komplikacji w ciąży i że skończą jak Izabela z Pszczyny, Agnieszka z Częstochowy czy wiele innych. Bo są zmuszane do rodzenia śmiertelnie chorych dzieci, które umierają w potwornych cierpieniach zaraz po przyjściu na świat. Bo boją się, że jeśli będą miały dziecko z niepełnosprawnością to zostaną same z problem. Dodam, że nie sposób umówić się do lekarza czy rehabilitanta na NFZ. I tak właśnie jest w Polsce" – stwierdza Wojciechowska.