"Daliśmy Węgrom jasno do zrozumienia". Szefowa MSZ Niemiec ostrzega
– Niemcy dały jasno do zrozumienia Węgrom, że nie ma szarej strefy, jeśli chodzi o ratyfikację przystąpienia Szwecji i Finlandii do NATO – powiedziała Baerbock na wspólnej konferencji prasowej ze swoim szwedzkim odpowiednikiem Tobiasem Billstromem w czwartek w Berlinie.
Wcześniej w środę szef sztabu premiera Viktora Orbana oświadczył, że węgierski parlament będzie dyskutował o ratyfikacji podczas jesiennej sesji, po uchwaleniu szeregu ustaw związanych z UE.
Węgry to ostatni poza Turcją kraj, który nie ratyfikował jeszcze akcesji nowych państw do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Tureckie weto ws. rozszerzenia NATO
Kiedy Szwecja i Finlandia ogłosiły, że chcą wstąpić do NATO, sprzeciwił się temu prezydent Turcji Recep Erdogan. Według niego oba kraje mają "powiązania z organizacjami uznanymi przez Ankarę za terrorystyczne". – Szczególnie Szwecja jest siedliskiem terroryzmu – stwierdził. Podkreślił, że jeśli któryś z członków NATO mówi "nie", nie można przyjąć nikogo nowego do Sojuszu.
Erdogan oświadczył, że Turcja nie poprze przyjęcia Szwecji i Finlandii do Sojuszu, dopóki nie określą swojego stanowiska wobec "organizacji terrorystycznych", w szczególności PKK (Partii Pracujących Kurdystanu) oraz YPG (Powszechne Jednostki Obrony) – formacji wojskowej w Syrii walczącej z tzw. Państwem Islamskim.
Putin zapowiada odpowiedź Moskwy
Finlandia i Szwecja pozostawały do tej pory państwami neutralnymi wojskowo. Wszystko zmieniła inwazja Rosji na Ukrainę, która trwa od 24 lutego i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od czasu zakończenia II wojny światowej.
Rosyjski prezydent Władimir Putin ostrzegł, że Moskwa zareaguje na rozbudowę infrastruktury wojskowej NATO. Stwierdził jednocześnie, że rozszerzenie Sojuszu o Finlandię i Szwecję nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla Rosji, gdyż Moskwa "nie ma z tymi państwami problemów".