Ziobro: Dzisiaj Polskę szantażują Niemka von der Leyen i Tusk
– Czy wiecie, ile rocznie kosztuje system ETS w Polsce? To jest jeden z narzuconych nam elementów kosztów pakietu energetyczno-klimatycznego. Czyli podatku sztucznie nakładanego na produkcję energii z węgla. Wiecie, ile to kosztuje Polaków? – pytał w poniedziałek Zbigniew Ziobro. Prezes Solidarnej Polski wystąpił na konferencji prasowej w Katowicach.
– Chodzi o 40 miliardów złotych. A pomnóżcie to teraz państwo razy siedem, czyli tyle, ile Polska dostaje ze środków z Unii Europejskiej. Siedem razy 40 – ile to jest? To jest prawie 300 miliardów kosztów tego systemu, jeśli połączyć ze składką, jaką Polska płaci – powiedział polityk.
– W tej chwili Polska płaci 30 miliardów rocznie. To jest kwota, która odpowiada wszystkim środkom, którymi dzisiaj Polskę szantażują Niemka von der Leyen i Donald Tusk. Zapowiadają oni, że będą blokować fundusze z powodu rzekomego naruszenia praworządności, co jest czystym wymysłem i kłamstwem – stwierdził Ziobro.
Solidarna Polska składa projekt
Od dłuższego czasu Solidarna Polska przekonuje, że zawieszenie systemu ETS oznacza zmniejszenie kosztów ciepła i energii dla każdego Polaka oraz odciążenie dla polskiej gospodarki. Minimum 20 miliardów złotych ma kosztować samo uczestnictwo w tym systemie.
Formacja polityczna Zbigniewa Ziobry alarmowała, iż konsekwencją realizacji pakietu klimatyczno-energetycznego będzie radykalny wzrost cen energii, a co za tym idzie, wzrost kosztów życia Polaków.
Dlatego Solidarna Polska zapowiedziała kilka dni temu złożenie w Sejmie projektu dotyczącego zawieszenia systemu handlu do uprawnień od emisji CO2.
Polskie górnictwo
W poniedziałek Zbigniew Ziobro, wraz ze swoimi współpracownikami, złożył kwiaty przed kopalnią Wujek. Podczas konferencji prasowej mówił o przyszłości polskiego górnictwa.
Solidarna Polska uważa, iż polskie górnictwo "to nie tylko sentyment i wspomnienia, ale przyszłość Polski". – Bo górnictwo może być nowoczesne, a energetyka w oparciu o górnictwo może być supernowoczesna. Świadczy o tym najlepiej fakt, że trzecia gospodarka świata, w odróżnieniu od Unii Europejskiej, nie postawiła na wiatraki i fotowoltaikę, jako wiodące źródło energii, ale postawiła na węgiel. Mówię o Japonii. Japonia, która nie ma kopalni, nie ma węgla, która kontraktuje ten węgiel w Indonezji i w Australii, postawiła 23 nowoczesne, wielkie elektrownie węglowe i w ten sposób zdecydowała się, poprzez nowoczesną, ekologiczną technologię, dostarczać energię dla swojej potężnej gospodarki – mówił Ziobro,