Czaputowicz: Błaszczak zbyt pochopnie przyjął ofertę Niemiec
Niemcy zaoferowały przekazanie Polsce baterii Patriot. Szef MON Mariusz Błaszczak najpierw "z satysfakcją" przyjął tę propozycję, ale dwa dni później stwierdził, że Niemcy powinny przekazać te systemy Ukrainie.
Były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz pytany w TVN24, "czy jest logika w działaniach polskiego rządu", odparł, że tak. – Minister Błaszczak zbyt pochopnie, pod wpływem generałów, przyjął tę ofertę, bez przemyślenia i bez konsultacji – ocenił.
– Uważam, że był to bardzo ważny gest ze strony Niemiec, wykazania solidarności z Polską, zrównoważenia pewnych obaw o bezpieczeństwo, ale pani minister obrony Niemiec też jest za ten gest krytykowana, dlatego że takich rzeczy nie zgłasza się publicznie – podkreślił.
Czaputowicz: Niemcy nie są gotowe przekazać Patriotów Ukrainie
Jego zdaniem niemiecka decyzja "była podjęta pod wpływem PR-u, a nie rzeczywistych potrzeb i działań". – Niemcy zgłosiły ten gest, on nie był dobry, bo okazało się, że Niemcy nie są gotowi przekazać tych rakiet Ukrainie i to jest bardzo zły sygnał o podejściu Niemiec do tego konfliktu – zaznaczył.
Według Czaputowicza "w Polsce ta wojna się nie toczy". – Moim zdaniem Polska, w najbliższym czasie, jest bezpieczna – powiedział. Dopytywany czy w takim razie nie potrzebujemy Patriotów od Niemiec, były szef MSZ stwierdził, że "przydadzą się, ale los Polski zależy od rozstrzygnięcia konfliktu na Ukrainie".
Na uwagę, że Niemcy przekazały baterie Patriot na Słowację, Czaputowicz zareagował słowami: "I na tym polega wielki problem. Niemcy dają wszystkim, ale nie temu, komu potrzeba. Dlaczego to robią? Chcą zostać neutralne wobec Rosji? Dlaczego to robią, że nie dają tego Ukrainie? – pytał były szef polskiej dyplomacji.