Szczyt OBWE. Duda ostrzega: To byłoby zwycięstwo ruskiego miru
Prezydent uczestniczy w posiedzeniu Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, która ma miejsce w Łodzi. O szczycie było głośno od dawna ze względu na brak zgody na wjazd szefa rosyjskiego MSZ na terytorium polski.
Andrzej Duda w swoim wystąpieniu podkreślił, że brutalna agresja Rosji przeciwko Ukrainie zdominowała czas polskiego przewodnictwa w OBWE, odkładając na dalszy plan wszystkie inne cele, które przed sobą stawiała Polska obejmując przewodnictwo.
– Niestety po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej mamy do czynienia z tak jaskrawym, zbrojnym wystąpieniem przeciwko zasadom, na które wszyscy dobrowolnie się zgodziliśmy, aby zapobiec wybuchowi ponownej wojny w Europie – powiedział.
Duda: To będzie to zwycięstwo idei ruskiego miru
– Obawiam się, że w momencie w którym zaczniemy traktować rosyjskie bestialstwo jako coś normalnego, to będzie to równoznaczne ze zwycięstwem tego, co nazywane jest ruskim mirem, a co oznacza brutalność, agresję, wojnę, biedę i śmierć, a więc antywartości przeciw którym zgodziliśmy się współpracować, aby budować Europę i świat gdzie szanuje się właśnie wolność jednostki, gdzie szanuje się ludzkie życie, gdzie czyni się wszystko, aby ludzie mogli żyć w jak najbardziej godnych warunkach, gdzie wszystkie problemy rozwiązuje się w drodze negocjacji bez uciekania się do przemocy – powiedział Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że Zachód musi wspólnie pokazać, że wartości i zasady, które zostały wypracowywane dekady temu, nadal są aktualne i nadal są przez nas wyznawane. – To bezwzględna konieczność. Nie ma zgody na zbrodniczą agresję w XXI wieku, nie ma zgody na łamanie prawa humanitarnego, na celowe ataki na infrastrukturę cywilną i środowisko. Zgody takiej nie ma i nie może być ani teraz, ani w przyszłości– przemawiał.
Jednocześnie podkreślił, że nie może być również zgody na jakiekolwiek porozumienie, które sankcjonowałoby siłową zmianę granic w Europie, a wszelkie rozmowy pokojowe muszą się odbywać za dobrowolną zgodą władz Ukrainy. – Tylko sami Ukraińcy mają prawo decydować o przyszłości swojego kraju – wskazał.
Duda: Rosja to państwo zbrodnicze
– Musimy zintensyfikować działania mające na celu zapewnienie poszanowania międzynarodowego prawa humanitarnego i praw człowieka. Wspierać prowadzenie dochodzeń i ściganie osób odpowiedzialnych za najpoważniejsze zbrodnie. Natomiast winnych zbrodni agresji, zbrodni wojennych, przeciwko ludzkości i ludobójstwa należy absolutnie pociągnąć do pełnej karnej odpowiedzialność. Tylko w ten sposób możemy przywrócić pokój w Europie i zapobiec aktom agresji w przyszłości – powiedział Andrzej Duda.
Prezydent tłumaczył, że pokój, równość i współpraca to idee według których należy prowadzić dialog. – Dziś widzimy wyraźnie, że niestety jedno z państw członkowskich, Rosja, brutalnie dopuściło się pogwałcenia wszystkich tych zasad. Nie ulega wątpliwości, że jest to dziś państwo zbrodnicze, z którego polityką nie można, podkreślam, nie można się zgadzać i w słowa, którego nie można wierzyć – powiedział Andrzej Duda w Łodzi podczas posiedzenia Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.