"Mówię to każdemu z liderów". Hołownia wprost: Ja wolę mieć mniej posłów
Do wyborów parlamentarnych w Polsce został rok. Od dłuższego czasu przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk namawia ugrupowania opozycyjne do stworzenia wspólnej listy. Niedawno media informowały, że szef PO jest już zmęczony czekaniem na deklaracje liderów innych partii politycznych. Co ciekawe, przeciw wspólnej liście wyborczej opozycji zaczynają przemawiać kolejne sondaże.
Polska 2050 razem z PSL-em?
W środę na antenie radia RMF FM Szymon Hołownia został zapytany o ewentualny wspólny start wyborczy Polski 2050 oraz PSL – Koalicji Polskiej. – To zależy od bardzo wielu czynników. Przede wszystkim od tego, który scenariusz będzie najlepszy taktycznie dla zwycięstwa obozu demokratycznego z PiS-em. Mówię o tym z pełną konsekwencją od 1,5 roku. Czas decyzji się zbliża, ale powinna ona zostać podjęta mniej więcej 9 miesięcy przed wyborami – odpowiedział.
– Jesteśmy pragmatykami. Ja naprawdę głęboko wierzę, że wszystko ma swój czas. W tej chwili wszystkie ugrupowania po stronie demokratycznej zamówiły badania. Spływają ich wyniki. Rozmawiamy ze sobą, spotykamy się – oznajmił Szymon Hołownia i dodał, że dyskusje liderów opozycji dotyczą obecnie między innymi konstrukcji tzw. paktu senackiego.
Hołownia: Wolę mieć mniej posłów
– Ja wolę mieć mniej posłów niż doprowadzić do tego, żeby PiS wygrało następne wybory. Mówię to każdemu z liderów, z którymi rozmawiam. Jasno kładę to na stole. Tu nie chodzi o moje stanowiska, tu nie chodzi o to, żebyśmy mieli 69 posłów, a nie 75, czy odwrotnie. Chodzi o to, żebyśmy wygrali – powiedział Hołownia.
W audycji radiowej lider Polski 2050 przedstawił także najnowsze propozycje swojej formacji politycznej. Są to między innymi projekt odpolitycznienia służby cywilnej oraz rozwiązania dla osób z niepełnosprawnościami.