Tym razem Tusk przesadził? "Czekam na choć jeden przykład"
– Nikt mnie nie musi namawiać do solidarności z Ukrainą. Przed wojną w czasie, w którym Kaczyński z Dudą odwoływali się raczej do resentymentów antyukraińskich, ja namawiałem przywódców w Europie, by budować z Ukrainą trwałą przyjaźń – mówił przewodniczący Platformy Obywatelskiej podczas niedawnej konwencji MeetUp.
Sam prezydent nie zabrał głosu, ale do słów Donalda Tuska odniósł się już szef gabinetu Prezydenta Paweł Szrot oraz Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch.
Szrot: Czekam na choć jeden przykład
Szrot wskazuje w swojej odpowiedzi, że lider PO nie jest w stanie podać żadnego przykładu antyukraińskich działań prezydenta.
"Czekam na choć jeden przykład, kiedy Prezydent @AndrzejDuda odwolywal się do resentymentów antyukrainskich, ale się nie doczekam, nieprawdaż, Panie przewodniczący @donaldtusk ? Tak jak nie doczekałem się na nasze ekspertyzy, które wskazywały ze nie można znów wybrać prezesa NBP" – napisał Szrot.
Jakub Kumoch wskazuje z kolei, że prezydent Duda pozostaje niezwykle popularny wśród samych Ukraińców. "Również czekam na przykład kiedy to @prezydentpl @AndrzejDuda „odwoływał się do resentymentów antyukraińskich”. Musiałby to zrobić bardzo niepostrzeżenie, bo jest na Ukrainie najpopularniejszym politykiem i żaden z ukraińskich rozmówców mu nigdy tego nie zarzucał. @donaldtusk?" – wskazuje.
Duda ostrzega: To byłoby zwycięstwo ruskiego miru
Prezydent Duda od początku konfliktu aktywnie angażuje się w pomoc Ukrainie. Niedawno uczestniczył w posiedzeniu Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, która miała miejsce w Łodzi.
Głowa państwa polskiego wskazywała wówczas, że Zachód nie może ustępować Moskwie i musi dalej wspierać Ukrainę.
– Obawiam się, że w momencie w którym zaczniemy traktować rosyjskie bestialstwo jako coś normalnego, to będzie to równoznaczne ze zwycięstwem tego, co nazywane jest ruskim mirem, a co oznacza brutalność, agresję, wojnę, biedę i śmierć, a więc antywartości przeciw którym zgodziliśmy się współpracować, aby budować Europę i świat gdzie szanuje się właśnie wolność jednostki, gdzie szanuje się ludzkie życie, gdzie czyni się wszystko, aby ludzie mogli żyć w jak najbardziej godnych warunkach, gdzie wszystkie problemy rozwiązuje się w drodze negocjacji bez uciekania się do przemocy – powiedział Andrzej Duda.